Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Zabawki magnetyczne z Chin. Są wyniki kontroli

8
Podziel się:

W jednej czwartej skontrolowanych zabawek magnetycznych wykryto nieprawidłowości. Większość miała zbyt małe elementy i za wysoki wskaźnik indukcji magnetycznej - podał w piątek UOKiK. Połknięcie elementów magnetycznych może być niebezpieczne dla dziecka.

Zabawki magnetyczne z Chin. Są wyniki kontroli
W jednej czwartej skontrolowanych zabawek magnetycznych wykryto nieprawidłowości (East News, Bartlomiej Magierowski)

Kontrole przeprowadziły trzy wojewódzkie inspektoraty Inspekcji Handlowej w Gdańsku, Poznaniu i Warszawie. Od września do listopada 2022 r. sprawdziły oznakowanie 20 modeli zabawek magnetycznych (klocków, puzzli, książeczek, cyferek i literek). Wszystkie produkty były również weryfikowane w laboratorium, eksperci badali ich bezpieczeństwo w zakresie konstrukcji i siły wzajemnego przyciągania magnesów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Magdalena Kordaszewska: Żeby zrobić wrażenie na dzieciach, trzeba się postarać

Większość zabawek pochodziła z Chin. Jeśli chodzi o kontrolę oznakowania, stwierdzono, że w trzech modelach nie było danych podmiotów odpowiedzialnych za wprowadzenie do obrotu, producenta i importera, w dwu nie było dostatecznej informacji, dla jakiego wieku przeznaczona jest zabawka, a w jednym przypadku nieprawidłowo sporządzono deklarację zgodności.

Badania laboratoryjne wykazały, że trzy zabawki miały zbyt małe elementy i za wysoki wskaźnik indukcji magnetycznej, czyli siłę przyciągania się magnesów. Jak podkreślono, jest to szczególnie ważne, gdyż połknięcie elementów magnetycznych może wywołać u dziecka stan zapalny, a nawet pęknięcie jelit, stwarzając tym samym zagrożenie dla zdrowia i życia.

Wnioski o wszczęcie postępowań. Groźba kar

W sprawie dwu modeli zabawek z niezgodnościami formalnymi inspektorzy wystąpili do przedsiębiorców o podjęcie działań naprawczych i uzupełnienie dokumentacji.

Jak zaznaczono, w 2021 r. Inspekcja Handlowa szczególną uwagę zwróciła na zabawki magnetyczne typu kulki po informacjach medialnych o wypadkach z ich przyczyny. W 2022 r. wzięto pod lupę zabawki magnetyczne różnego rodzaju: cyferki i literki, puzzle, klocki, książeczki, a wyniki kontroli pokazały, że nie tylko kulki stwarzają zagrożenie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(8)
WYRÓŻNIONE
JOOoo
2 lata temu
Co za głupota Zbyt wysoki wskaznik indukcji magnetycznej A 5G jest bezpieczniejsze dla nas nie mówiąc już o dzieciaczkach. Z każdej strony jesteśmy truci i narażeni na inne szkodliwe czynniki a im magnesy w zabawkach nie pasują. Patologia jest coraz większą wśród "ekspertów"
LOL
2 lata temu
A jakim cudem to trafiło do sprzedaży ?! Polska , to jest państwo z papieru toaletowego i butaprenu ! Tutaj nikt nad niczym nie panuje.Wsyzstkie oczy są zwrócone jednej na drugą-bo w 99% wszelkie instytucje państwowe okupują kobiety!
Koza
2 lata temu
Bo wszędzie teraz szajs z Chin. Każdy chce zarobić czyimś kosztem. Sprowadzaja buble. Na internecie jeszcze więcej tego
NAJNOWSZE KOMENTARZE (8)
Rabarbar
2 lata temu
ja tam wole dawać swojemu dziecku zabawki edukacyjne z toyz chociażby żeby się rozwijało zamiast sie gapic w tv
Piotr Michala...
2 lata temu
Podobno PiS już szykuje przed wyborami kolejny program Zabawka+. Będą rozdawać zabawki dzieciom - przyszłym wyborcom?
wap
2 lata temu
niech kupuja ,a kto bogatemu zabroni zabawki dla dzieci kupowac tylko biedota nic dzieciom nie kupi bo i nie z czego nakupi bochenka biedronkowego i na zabawke juz nie wystarczy
Polacy wkurze...
2 lata temu
DLACZEGO WCIĄŻ ALKOHOL JEST TAŃSZY NIŻ ŻYWNOŚĆ I ZABAWKI DLA DZIECI!!!!!???????TO JEST SPRAWIEDLIWE??????.?
JOOoo
2 lata temu
Co za głupota Zbyt wysoki wskaznik indukcji magnetycznej A 5G jest bezpieczniejsze dla nas nie mówiąc już o dzieciaczkach. Z każdej strony jesteśmy truci i narażeni na inne szkodliwe czynniki a im magnesy w zabawkach nie pasują. Patologia jest coraz większą wśród "ekspertów"