Karolina Wysota, money.pl: Żabka prowadzi koncept placówek autonomicznych Nano Sklepy. Jak to się sprawdza?
Paweł Grabowski, dyrektor rozwiązań bezobsługowych Żabka Future: Na pewno to rozwiązanie sprawdza się z perspektywy klientów. Po pierwszym sklepie, który otworzyliśmy w Poznaniu, rozwinęliśmy się już do 41 takich sklepów.
Założyliśmy, że sklep autonomiczny ma obsłużyć naszego klienta bez kas i bez kolejek. Dlatego, żeby wejść do sklepu wystarczy aplikacja, albo karta bankowa. W ten sposób odbijamy się w sklepie, a całą resztę załatwia technologia. Aplikacja prowadzi klienta przez ścieżkę zakupową i rozpoznaje, z czym wychodzi ze sklepu. A cała transakcja, rachunki, odbywa się w tle
To ilu jest takich klientów?
Mamy już kilkadziesiąt tysięcy unikatowych klientów, kilkadziesiąt tysięcy wizyt. Staramy się rozwijać ten koncept, nie tylko w miastach, w których już jesteśmy, czyli w Warszawie, Poznaniu, Trójmieście czy Katowicach, ale i w innych dużych miastach.
W najbliższym czasie będziemy chcieli zmienić branding tych sklepów, aby były jeszcze bardziej widoczne i będziemy pracowali nad kolejnymi lokalizacjami.
Na razie z autonomicznych sklepów korzysta garstka klientów. Kiedy one się staną standardem?
Zakładamy, że potrwa to od 3 do 5 lat. Aczkolwiek technologia ciągle nas zaskakuje, czas wdrażania jest coraz szybszy, troszkę porównujemy to do wdrażania autonomicznych samochodów, czy innych rozwiązań, które całkowicie zmienią rynek.
Ale chciałbym podkreślić, że autonomiczny sklep to jedno z rozwiązań, które ma grupa Żabka. Nie będzie tak, że będziemy mieli autonomiczne Żabki na każdym roku, bo nie jest to naszym celem.
Naszym celem jest zaspokojenie potrzeb klientów, a oni już dzisiaj zwracają nam uwagę, że potrzebują różnorodności.
To nie jest pierwsza wasza inwestycja technologiczna. Czym jeszcze Żabka zabłyśnie?
Staramy się, aby Żabka nie była kojarzona jedynie przez pryzmat sklepu, ale całego ekosystemu, który sprawia, że życie codzienne jest łatwiejsze. Nasze akwizycje, jak np. Macz Fit, czy Dietly, w których staramy się zapewnić klientom dostęp do zdrowszych diet. Staramy się zapewnić dostęp do zakupów także wtedy, gdy klienci nie są w stanie odwiedzić sklepów.
Mogę zdradzić, że już dzisiaj 15 proc. naszego zespołu koncentruje się wyłącznie na technologiach. W kolejnych latach pewnie będzie to jeszcze więcej.