Rubio, senator z Florydy, był wcześniej rywalem Trumpa w wyścigu o nominację prezydencką w 2016 r. Mimo początkowej krytyki, z czasem zbliżył się do Trumpa, doradzając mu m.in. przed debatą z Joem Bidenem w 2020 r. Rubio, mający kubańskie korzenie, jest znany z twardego stanowiska w sprawach polityki zagranicznej. Jego poglądy ewoluowały w kierunku "America First", co zbliżyło go do Trumpa.
"Przewodzenie Departamentowi Stanu USA to ogromna odpowiedzialność. Jestem zaszczycony zaufaniem, jakim obdarzył mnie prezydent Trump. Jako sekretarz stanu będę pracował każdego dnia nad wykonaniem jego agendy zagranicznej. Pod przewodnictwem prezydenta Trumpa dostarczymy pokój poprzez siłę i zawsze będziemy stawiać interesów Amerykanów i Ameryki ponad wszystko inne" - napisał w oświadczeniu opublikowanym na platformie X.
Rubio jest znany z ostrego stanowiska wobec Rosji
Marco Rubio w 2014 i 2022 roku znalazł się w gronie senatorów, którzy nalegali na odłączenie Rosji od systemu SWIFT. Nazwał także Władimira Putina "bandytą". Jednocześnie Rubio był jednym z 15 Republikanów, którzy głosowali przeciwko przyjętemu w kwietniu pakietowi pomocy wojskowej dla Kijowa o wartości 61 miliardów dolarów.
We wrześniu komentując przebieg wojny na Ukrainie zauważył, że nie popiera Rosji, ale zakłada, że działania wojenne zakończą się negocjacjami. Rubio jest także autorem inicjatyw dotyczących Chin, w tym zakazu TikToka.