O zagadkowych ruchach wokół mediów publicznych jako pierwsze poinformowały portale wirtualnapolska.pl, jak również onet.pl. Dziennikarze dotarli do pisma z 23 listopada, które Piotr Gliński skierował do Rady Mediów Narodowych (organu powołanego i kontrolowanego przez PiS). Minister kultury chce dokonać zmian w statutach Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A. i prosi RMN o zgodę na ich przeprowadzenie.
W razie otwarcia likwidacji likwidatorami są wszyscy członkowie Zarządu oraz kierownik komórki organizacyjnej Spółki zajmującej się obsługą prawną. W okresie likwidacji do składania oświadczeń w imieniu Spółki wymagane jest współdziałanie dwóch likwidatorów, w tym jednego będącego członkiem ostatniego Zarządu – brzmi zapis w przypadku każdego z trzech mediów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiany w statutach mediów publicznych
RMN pozytywnie zaopiniowała wniosek. Stosunek głosów wynosił 3:2 – podaje onet.pl. Większość w tym organie tworzą osoby związane z PiS: Krzysztof Czabański, Joanna Lichocka i Piotr Babinetz.
Doniesienia dziennikarzy potwierdził w serwisie X (dawny Twitter) dziennikarz Radia Zet Jacek Czarnecki. "Zmiany te mają utrudnić przyszłemu rządowi czyszczenie mediów publicznych i zabetonować obecne władze tych spółek" – napisał.
Ani Piotr Gliński, ani wiceminister kultury Jarosław Sellin nie chcieli odpowiedzieć na pytania portalu onet.pl w tej sprawie. Szef MKiDN jednak zamieścił wpis na X, w którym zapewnia, że jego działania są zgodne z prawem.
Wszystkie działania w sprawie mediów publicznych są zgodne z prawem. Dla Polski i demokracji lepszy jest pluralizm niż monopol – uzasadnił swoją decyzję Piotr Gliński.
Opozycja chciała zrobić porządki w mediach publicznych
Krok ten ma wbić klin w plany opozycji dotyczące "odbicia" mediów publicznych. Jeden ze scenariuszy, o których informowały media, zakładał likwidację obecnych spółek zarządzających TVP, PR i PAP. Na ich miejsce miały być powołane nowe podmioty a wraz z nimi – nowe zarządy.
W serwisie X pojawiła się masa negatywnych komentarzy dla działań Piotr Glińskiego.
Morawicki oszukuje, że tworzy rząd! Gliński próbuje zabetonować TVP! Kamiński czyści służby! Ziobro awansuje lojalnych prokuratorów! Tak PiS na ostatniej prostej próbuje ukraść państwo obywatelom! – napisał Krzysztof Gawkowski z Lewicy.
"Smutne są dwa fakty. Pierwszy: że Piotr Gliński to robi. Drugi: że Gliński uważa, iż ta chałupnicza metoda pomoże osiągnąć cel. Równie dobrze mógłby naprawiać telewizor wykałaczką" – stwierdził z kolei Patryk Słowik z wp.pl.