Zagraniczne media informują o sobotniej decyzji prezydenta. Andrzej Duda zapowiedział w sobotę zawetowanie ustawy okołobudżetowej. Zapowiedział też, że po świętach sam złoży samodzielnie projekt ustawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zagraniczne media komentują sytuację w Polsce
Nieoczekiwaną sytuację na polskiej scenie politycznej komentują zagraniczne media. "Decyzja, ogłoszona przez prezydenta na platformie społecznej X w sobotę, oznacza eskalację napięć między nową administracją premiera Donalda Tuska a Dudą, sojusznikiem do niedawna rządzących nacjonalistów, którzy stracili władzę w październiku" - pisze agencja Bloomberg.
W ciekawych słowach, które mogą być dowodem na brak rozumienia polskiej sceny politycznej, opisał "Financial Times". "Lider prawicy zapowiada, że zablokuje plany nowo wybranego premiera dotyczące reformy państwowego nadawcy" - informuje serwis. W kolejnej części publikacji nie padają żadne inne komentarze.
O decyzji prezydenta pisze też Politco. "Ten ruch jest najgłośniejszym jak dotąd konfliktem między prezydentem Andrzejem Dudą a premierem Polski Donaldem Tuskiem" - czytamy.
"Relacje między nowym rządem a prezydentem, który ma prawo weta, są napięte. Duda dał jasno do zrozumienia, że wykorzysta swoje uprawnienia, aby pokrzyżować plany nowej administracji" - stwierdzają dziennikarze serwisu.
Andrzej Duda "był demonstracyjnie ugodowy"
"Der Spiegel" pisze z kolei, że "narodowo-konserwatywny prezydent Polski Andrzej Duda chce zawetować ustawę budżetową na 2024 r. nowego proeuropejskiego rządu premiera Donalda Tuska". Dziennikarze tego i kilku innych tytułów (np. "Die Ziet") nie rozumieją też do końca, chce zrobić Andrzej Duda. Piszą o wecie wobec budżetu, a prezydent nie ma prawa zawetować budżetu.
Deutsche Welle przypomina z kolei, że Andrzej Duda po wyborach 15 października wybrał scenariusz "przedłużania rządów PiS", na skutek czego poprzednia ekipa "obsadziła kilka intratnych stanowisk". Serwis ocenia, że prezydent Andrzej Duda był "demonstracyjnie ugodowy" podczas zaprzysiężenia rządu.