40,5 godziny pracy tygodniowo – tyle przeciętnie pracuje Polak. Daje mu to drugie miejsce w całej Unii Europejskiej, wyprzedzają go wyłącznie Grecy. Średnia unijna wśród osób w wieku 20-64 lat wynosi 37,5 godziny w tygodniu, a światowa – według Międzynarodowego Funduszu Walutowego – 34,2 godziny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przepracowujemy się od lat
Preply podało też, że trzy lata temu Polacy rocznie przepracowali średnio 1848 godzin. To najwięcej w całej UE. Dla porównania, Niemiec w tym samym czasie spędził w pracy 1574 godziny.
I tak najdłuższy tydzień pracy spośród krajów UE odnotowano w Grecji (41 godzin), Polsce (40,4), a także Rumunii i Bułgarii (40,2 godziny). Z kolei najmniej godzin w tygodniu przepracowali zatrudnieni w Holandii (33,2 godziny), w Niemczech (35,3 godziny) i Danii (35,4 godziny).
Dlatego też nie może dziwić, że coraz częściej w publicznej dyskusji pojawia się temat czterodniowego tygodnia pracy.
Czterodniowy tydzień pracy się sprawdza?
Firma Gremi Personal wskazała, że największy na świecie pilotaż czterodniowego tygodnia pracy przeprowadzono w Wielkiej Brytanii, o czym pisaliśmy w money.pl. Wzięło w nim udział ok. 60 firm i ok. 3 tys. pracowników. W następstwie 92 proc. pracodawców stwierdziło, że będzie kontynuować eksperyment, a 30 proc. zdecydowało się wprowadzić krótszy tydzień pracy na stałe.
Z kolei 71 proc. pracowników oceniło, że odczuwa mniejsze wypalenie zawodowe, poprawę zdrowia fizycznego i samopoczucia. U 65 proc. pracodawców odnotowano redukcję dni chorobowych, a u 57 proc. spadła liczba pracowników zmieniających pracę.
Firmy, które udostępniły dane, między rozpoczęciem badania a jego zakończeniem odnotowały średnio 1,4-procentowy wzrost przychodów. Podobne wyniki przyniosły badania w Stanach Zjednoczonych i RPA, w których uczestnicy pracowali mniej godzin za to samo wynagrodzenie.
W Polsce też myśli się nad skróceniem czasu pracy
Jak pisaliśmy w money.pl, w Polsce na skrócenie tygodnia pracy zdecydowało się niewiele firm. Wśród nich znalazły się m.in. Herbapol Poznań, Spadiora czy Monday Group.
W ocenie Tomasa Bogdevica z Gremi Personal do oszacowania wpływu skrócenia tygodnia pracy na jej wydajność potrzeba więcej analiz i badań. Jednak należy je przeprowadzić na podstawie przedsiębiorstw w Polsce, nie zaś przenosić bezpośrednio doświadczenia z krajów zachodnich, z bogatszą kulturą kapitalistyczną, gdzie życie jest o wiele tańsze w porównaniu do zarobków.
Może jednak faktycznie nie ma się czego obawiać i czas najwyższy na zmiany? Razem z projektem rządowym oczekujemy rzetelnej debaty i więcej zachęt – podsumował Tomas Bogdevic.
Zresztą w ostatnim czasie ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk potwierdziła, że zleciła Centralnemu Instytutowi Ochrony Pracy analizę efektywności pracy w relacji do liczby godzin przepracowanych przez pracownika w tygodniu.
Co sądzą Polacy o krótszym czasie pracy?
Z tegorocznego "Barometru Polskiego Rynku Pracy" Personnel Service wynika, że 28 proc. pracowników w Polsce chce wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy. Zarazem taki system planuje wdrożyć co dziesiąty pracodawca. Autorzy badania wskazują, że model, w którym przedsiębiorcy osiągają wyższe zyski, przy zmniejszeniu czasu pracy dla pracowników i bez obcinania im wynagrodzenia, jest możliwy.
Z kolei Polski Instytut Ekonomiczny w niedawnym opracowaniu dotyczącym skrócenia czasu pracy podał, że 51 proc. firm uważa, iż przejście na czterodniowy tydzień pracy jest niemożliwe ze względu na specyfikę ich branży. Wśród firm średnich taki pogląd ma 52 proc. respondentów, a w grupie dużych – 47 proc.