Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii na zlecenie rządu przeprowadziło analizę skutków wprowadzenia w Polsce zakazu handlu w niedzielę. Przeciwnicy ograniczeń widzieli w tym szasnę na zniesienie zakazu handlu lub chociaż jego liberalizację.
Wnioski płynące z raportu są jednak dalece odmienne od tych nadziei. Wynika z niego, że zakaz będzie w dalszym ciągu zaostrzany i w przyszłym roku będzie obowiązywał wszystkie niedziele. Potwierdziły się więc doniesienia money.pl.
"W świetle przeprowadzonych analiz, obserwowanych trendów i zjawisk, nie rekomenduje się wprowadzania zmian w obecnym modelu dochodzenia do pełnego ograniczenia handlu w niedziele (…)" – czytamy w fragmencie raportu, do którego dotrał portal 300gospodarka.pl.
Z dalszej części możemy się dowiedzieć, że faktycznie na rynku można zaobserwować znikanie małych sklepów. Dlatego też "(...)niezbędne jest przeprowadzenie pogłębionego badania i obserwacji handlu detalicznego oraz oddziaływania ograniczenia niedzielnego na placówki małego formatu" - czytamy.
Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii wskazuje co najmniej kilka powodów spadku liczby małych sklepów – od wysokiego nasycenia polskiego rynku, przez wzrost liczby nowoczesnych marketów, po demografię. Co zdaniem resortu łączy się w globalny trend.
"Spadek liczby takich sklepów nadal będzie postępować, przynajmniej w ciągu kilka najbliższych lat" – prognozuje ministerstwo. Rekomenduje więc by małe sklepy zaczęły łączyć siły, a wówczas odpowiedzą na nową sytuację rynkową.
"Działaniem właściwym w tym kierunku wydaje się być wsparcie i zachęty do ich konsolidacji (przykład sieci franczyzowych w średnim i dużym segmencie małego formatu)" – czytamy w raporcie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.**