Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Zakaz handlu nie przeszkodził w zakupach. Polska w ścisłej czołówce Europy

0
Podziel się:

Może wydatki Polaków na ostatnie Boże Narodzenie nie rosły w aż takim tempie jak rok wcześniej, ale i tak w Europie tylko kilka nacji zwiększało zakupy szybciej. Nawet zakaz otwierania sklepów w niedziele nas nie odstraszył.

Jeśli patrzy się na polskie dane, nie można zapominać, że w ubiegłym roku pojawiły się "zakazane niedziele".
Jeśli patrzy się na polskie dane, nie można zapominać, że w ubiegłym roku pojawiły się "zakazane niedziele". (East News)

Sprzedaż detaliczna wzrosła w grudniu o 4,9 proc. rok do roku - podał Eurostat. Tempo co prawda trzecie najniższe w ubiegłym roku, ale też baza porównawcza z 2017 roku była wysoka. Przypomnijmy, przed poprzednimi świętami sprzedaż rosła w tempie prawie 9-procentowym.

W porównaniu z Europą można jednak powiedzieć, że zupełnie sobie nie folgujemy. Większy wzrost sprzedaży detalicznej był tylko w trzech krajach. Słoweńcy zakupy zrobili za kwoty większe niż rok wcześniej o 11,2 proc. Dużo częściej sklepy odwiedzano również w Macedonii i Irlandii.

Jeśli patrzy się na polskie dane, nie można zapominać, że w ubiegłym roku pojawiły się "zakazane niedziele". Polacy nie mogli puścić się w wir zakupów na tyle, na ile by chcieli. Przyzwyczajeni do spędzania niedziel w galeriach handlowych zetknęli się w ubiegłym roku z mniejszą liczbą bodźców zakupowych. Z tym większym szacunkiem trzeba podchodzić do informacji Eurostatu.

Niewiele szybciej niż nasze wydatki, bo o 6,1 proc. rdr, rosły nasze wynagrodzenia. To sugeruje, że pieniędzy raczej nie zatrzymujemy na "czarną godzinę", ale zaraz zanosimy do sklepów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)