36 proc. badanych chciałaby, żeby handlowe były wszystkie niedziele w miesiącu Z kolei 25 proc. uważa, że niedziele handlowe w ogóle nie są potrzebne i sklepy powinny być zamknięte.
Co piąty badany uważa, że powinien być zachowany zeszłoroczny model, w którym handel był dozwolony w dwie niedziele w każdym miesiącu.
Przepisy dotyczące zakazu handlu w niedziele zaostrzają się z roku na rok. O ile w miesiącach świątecznych, czyli w kwietniu i grudniu obowiązują dwie a nawet trzy niedziele handlowe, w pozostałych miesiącach przypada po jednej.
Od roku 2020 handlowych niedziel w roku będzie zaledwie 7.
Na zmianę w ustawie o zakazie handlu w niedzielę nie ma jednak co liczyć.
Jak wynika z informacji money.pl, posłowie PiS są zadowoleni z efektów ograniczenia handlu w niedzielę. - Nie wycofamy się z zakazu handlu - mówi wprost money.pl poseł Janusz Śniadek. I podkreśla jednocześnie, że nigdy nie będzie "całkowitego zakazu", "nigdy nie będzie tak, że wszystkie sklepy będą zamknięte".
- Ustawa jest i działa dobrze. Mało tego! Jeżeli możemy powiedzieć o niej cokolwiek złego, to jedynie to, że za mało pomogła małym przedsiębiorcom - mówi poseł Śniadek.
- W Prawie i Sprawiedliwości nie ma osób, które są z tej ustawy niezadowolone. Im większy lobbing będą stosowały duże sieci handlowe, tym częściej będziemy im przypominać o płaceniu w Polsce podatków. To pewnie podziała - mówi money.pl jeden z posłów PiS.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl