Minister przedsiębiorczości i technologii zapewniała przed posiedzeniem Rady Ministrów, że raport jest "pogłębiony" - i że przedstawia również społeczne skutki ustawy. Na takie opracowanie od dawna czekali pracownicy branży handlowej, którzy najmocniej odczuwają skutki wprowadzenia zakazu.
Minister Emilewicz miała przedstawić premierowi i ministrom swój raport "Ocena wpływu ograniczenia handlu w niedziele" - a przynajmniej najważniejsze z niego założenia. Ale to na razie tyle.
- Rada Ministrów wysłuchała raportu. Zobowiązała minister przedsiębiorczości i technologii do opracowania skróconej informacji na temat raportu oraz jej opublikowania - tylko taki komunikat trafił we wtorek do mediów. Co więc dalej z opracowaniem resortu Emilewicz?
Żabka beneficjentem zakazu handlu w niedzielę? Franczyzobiorcy pokazują paragony. Obejrzyj wideo:
Według resortu przedsiębiorczości opracowanie wymaga jeszcze "ostatnich poprawek" - i może ujrzeć światło dzienne 3 kwietnia. Jak wynika jednak z informacji "Rzeczpospolitej", prezentacja raportu ma być raczej skromna, bo nie jest przewidziana nawet konferencja prasowa.
- Raport ma zdecydowanie inną wymowę, niż te prezentowane w ciągu ostatnich miesięcy. Przypomnijmy: raporty, które powstawały na zlecenie interesariuszy zmiany obecnej ustawy - podkreślała jeszcze przed posiedzeniem rządu minister Emilewicz. Zwróciła też uwagę, że na zakazie handlu zyskało kilka branż, np. turystyka.
Niedzielny zakaz obowiązuje od marca 2018 r. W przyszłym roku ma być rozszerzony - sklepy mają być zasadniczo zamknięte we wszystkie niedziele.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl