Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
CHE
|

Zakaz handlu to atrapa? Wystarczy prosty zabieg, by obejść przepisy

15
Podziel się:

Zmiana wpisu w rejestrze REGON, by w legalny sposób prowadzić handel w niedziele. Choć nad sprzedawcami wisi bat Państwowej Inspekcji Pracy, z pomocą przychodzi im... Sąd Najwyższy - informuje portal Wiadomoscihandlowe.pl.

Zakaz handlu to atrapa? Wystarczy prosty zabieg, by obejść przepisy
Niedziele handlowe po raz kolejny stają się tematem ogólnopolskiej dyskusji (Anatol Chomicz / Forum, RM, Anatol Chomicz / Forum)

W praktyce liczy się to, co sprzedawca ma wpisane w papierach. Przykład? Wystarczy "pogrzebać" w kodzie REGON. To właśnie na jego podstawie określa się procentowy udział poszczególnych rodzajów działalności w sprzedaży danego podmiotu.

Zgodnie z ustawą, w niedziele "niehandlowe" mogą działać sklepy, w których przeważająca działalność to np. sprzedaż kwiatów, handel pamiątkami, sprzedaż wyrobów tytoniowych, czy handel wyrobami piekarniczymi. Jeden prosty zabieg może sprawić, że sprzedawca w ciągu 5 minut zmieni profil swojej działalności i tym samym obejdzie zakaz handlu.

Co na to Państwowa Inspekcja Pracy? PIP od początku podkreślała, że ważne jest także to, czym rzeczywiście handluje dany sklep. Podobne stanowisko już wcześniej wystosowało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Zobacz także: "Solidarność" chce uszczelnić zakaz handlu w niedziele. Poprosiła prezydenta o ustawę

Zdaniem Inspekcji niektórzy przedsiębiorcy nadużywają wspomnianych wyjątków. Mowa o nagminnym zmienianiu PKD w CEIDG i w rejestrze REGON. W praktyce oznacza to korzystanie. z wyjątku przewidzianego dla sprzedaży wyrobów tytoniowych, podczas gdy w rzeczywistości sklep był ogólnospożywczy albo monopolowy.

Wskazywanie we wniosku nieprawdziwych danych przez przedsiębiorców jest natomiast penalizowane. W grę wchodzi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch, a w przypadkach mniejszej wagi przedsiębiorca podlega grzywnie.

Sąd Najwyższy uznał, że zgłaszany przez PIP przypadki nie kolidują z obecnie panującą wykładnią. Ponadto zdaniem SN brakuje podstaw normatywnych do wydania uchwały, uniemożliwiającej sprzedawcom "spontaniczne" zmienianie profilu działalności.

Obchodzenie zakazu handlu okiem Kościoła

Obchodzenie niedzieli handlowych to lekceważenie prawa. Takiego zdania jest z natomiast metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. W opinii duchownego umowy społecznej nie można podważać, choć wielkie sieci handlowe robią to na każdym kroku.

Choć Polacy raczej sceptycznie odnoszą się do zakazu handlu w niedzielę, jest pewna grupa społeczna, która staje w obronie przepisów. Mowa o duchownych. Podczas pielgrzymki w Piekarach Śląskich padły zaskakujące słowa, a ich autorem był katowicki arcybiskup.

- Siewcami pokoju społecznego nie są ci, którzy omijając ustawę o ograniczeniu handlu w niedzielę, obowiązującą w pełni dopiero od wiosny 2020 r. - oznajmił z duchowny z ambony. Skrytykował przy okazji "zachodnią praktykę" krajów europejskich, która polega na otwieraniu centrów handlowych w niedziele pod pretekstem świadczenia usług pocztowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
jolanta273
3 lata temu
sprzedaż kwiatów, handel pamiątkami, sprzedaż wyrobów tytoniowych, czy handel wyrobami piekarniczymi czy to przypadkiem nie jest czynność zakazana? I co z nimi? Oni mogą. Związki zawodowe nie wykazały sie w pandemii kiedy ludzie nie mieli pracy to teraz niech odczepią się od zakazu handlu w niedzielę i niech nie mówia co ludzie mają robić.
ewelawka
3 lata temu
żyję w wolnym kraju i prowadzę własny biznes żeby mi nikt nie rozkazywał kiedy mam pracować a kiedy nie , więc jak płacę wszystkie zobowiązania to mam prawo pracować lub nie i nic wam do tego. Otwieram i zamykam kiedy chce albo wcale
Gość
3 lata temu
Niech kler pomyśli jak przestać obrażać ludzi i przyciągnąć ich do kościoła a nie zmuszać zakazami i nakazami . Wiara to podobno wybór nie nakaz a kościół katicki chrzci nowo narodzone dzieci żeby mieć więcej wiernych a dlaczego nie po uzyskaniu pełnoletniość żeby to był wybór świadomy każdego człowieka.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
Rob
3 lata temu
"Obchodzenie niedzieli handlowych to lekceważenie prawa." .... to stwierdzenie aroganta lekceważącego prawo. Wykorzystywanie takich czy innych zapisów ustawy do tego aby legalnie prowadzić działalność handlową w niedzielę jest ...... stosowaniem się do prawa!
WolnyE
3 lata temu
Po prostu prawo powinno być życiowe. Chyba czas na ludzi, którzy będą potrafili wprowadzać życiowe przepisy a nie zawistne.
Aha
3 lata temu
Nie rozumiem jak sklepy, które są placówkami pocztowymi mogą być otwarte w niedziele. Znajdzie mi urząd pocztowy otwarty w niedzielę
Małodobry
3 lata temu
Wystarczy wprowadzić zasadę, że za pracę w niedzielę lub święto pracownikowi należy się albo podwójna stawka, albo dzień wolny plus normalna stawka. Ciekawe ilu sklepom będzie się opłacało otwierać w niedziele i święta ?
Gość
3 lata temu
Niech kler pomyśli jak przestać obrażać ludzi i przyciągnąć ich do kościoła a nie zmuszać zakazami i nakazami . Wiara to podobno wybór nie nakaz a kościół katicki chrzci nowo narodzone dzieci żeby mieć więcej wiernych a dlaczego nie po uzyskaniu pełnoletniość żeby to był wybór świadomy każdego człowieka.