Jak wynika z badania zrealizowanego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, po dwóch latach od wprowadzenia zakazu handlu w niedziele liczba jego przeciwników rośnie. W 2018 r. wynosił 31 proc., na koniec 2019 r wzrósł do 34 proc.
Niedziele wolne od handlu sprawiają też, że wydajemy mniej. 16 proc. respondentów deklaruje, że ich codzienne wydatki zmniejszyły się po zamknięciu sklepów w niedziele.
To o tyle istotne, że w czasie kryzysu zyski branży handlowej gwałtownie topnieją.
Jak wynika z danych GUS, sprzedaż detaliczna w marcu 2020 r. w cenach bieżących spadła o 7,1 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym o 3,3 proc. Najbardziej ucierpiały sklepy z tekstyliami, odzieżą i obuwiem.
Jeszcze przed nadejściem koronawirusa w handlu nie było najlepiej. Według danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz BIK, zaległości firm handlowych wzrosły w minionym roku o kilkanaście proc.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl