To działanie, które ma zapewnić ciągłość dostaw w sklepach.
- Doskonały pomysł - komentuje money.pl Renata Juszkiewicz, szefowa Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.
Przyznaje, że jej organizacja bardzo wspierała takie rozwiązanie. Przekonuje, że może to pomóc ograniczyć nieco tłok w sklepach.
- Trzeba robić wszystko, by minimalizować tłok w sklepach. Bo przecież w walce z wirusem ważne jest to, byśmy trzymali odpowiednią odległość od siebie. A jeśli będziemy się w sklepach tłoczyć, to trudniej będzie nam tego wirusa pokonać - mówi nam prezes POHiD.
Zdaniem Juszkiewicz, rozwiązanie pomoże też pracować zatrudnionym w handlu w lepszych warunkach. Zaznacza, że również to bardzo istotne - tym bardziej, że wielu pracowników branży wzięło wolne na czas najbliższych dwóch tygodni, kiedy to szkoły oraz przedszkola mają być zamknięte.
Czytaj też: Koronawirus. "W Niemczech wielki strach już minął". Pełne półki w sklepie, żadnych kolejek
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl