W Sylwestra nie będzie można wychodzić z domu. Opuścić miejsce zamieszkania będziemy mogli tylko w przypadku np. wizyty w aptece lub w celu zawodowym. Taką decyzję w czwartek ogłosiła Rada Ministrów.
Mowa o zakazie, ale tak naprawdę jest to zalecenie, bo służbom będzie trudno zweryfikować, czy powód podawany przez podróżujących jest wiarygodny.
W czasie konferencji zapytaliśmy ministra zdrowia, czy możliwe jest wprowadzenie takiego zakazu również w święta.
- Taki scenariusz nie był dyskutowany, nie ma takich planów - odpowiedział szef resortu zdrowia Adam Niedzielski. Staramy się być przewidywalni i z wyprzedzeniem ogłaszać regulacje. Dziś ogłaszamy te, które wejdą w życie po 27 grudnia. Chcemy być fair i trzymać się tego, co w przedstawiamy.
W czwartek rząd ogłosił kolejny pakiet restrykcji, związanych z pandemią.
- Od 28 grudnia do 17 stycznia wprowadzamy kwarantannę narodową. Dlatego całkowicie zamykamy hotele, również na ruch służbowy - powiedział Niedzielski.
Po 28 grudnia zamknięte zostaną także stoki narciarskie i galerie handlowe.
Rząd liczy na to, że dzięki nowym restrykcjom spadnie liczba zakażeń, dzięki czemu szczepienia na COVID-19 pójdą szybciej, bo szczepionkę można podać tylko zdrowej osobie.