Unijne przepisy mają ograniczyć ilości wyrzucanego plastiku. Wspólnota chce też przygotować państwa członkowskie do transformacji w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym.
Przeszkodą na tej drodze są właśnie plastiki jednorazowe, bo najczęściej wyrzucamy je od razu po użyciu. Taki plastik trudno poddaje się recyklingowi. Dzieje się tak również dlatego, że nie wszystkie słomki i widelczyki lądują w koszu.
Jak informuje "Deutsche Welle", pomiar zaśmiecenia plaż w UE ujawnił, że tworzywa sztuczne stanowią 80-85 proc. śmieci morskich w UE. 70 proc. to plastiki jednorazowego użytku. I to właśnie ich dotyczy nowy unijny zakaz.
Jak wygląda on w szczegółach? Od soboty 3 lipca 2021 r. w UE nie będzie można wprowadzać do obrotu: plastikowych patyczków higieniczne, jednorazowych widelców, noży, łyżek, pałeczek i talerzy, jednorazowych słomek i mieszadełek do napojów, a także patyczków mocowanych do balonów.
Polscy politycy i urzędnicy nie przygotowali jednak projektu ustawy, wprowadzającej unijną dyrektywę w życie. To może zakończyć się karami dla naszego kraju. Ze względu na wakacje trudno spodziewać się nowych zapisów prawa szybciej niż jesienią.
Zakaz rozciąga się również na dobrze nam znane jednorazowe pojemniki na żywność ze styropianu, wykorzystywane często do dostaw przez restauracje. Od soboty nie można w UE sprzedawać również napojów w styropianowych kubkach.
Unia uderza w kłopotliwe odpady nie tylko zakazami. Również od 3 lipca obowiązkowe jest znakowanie pozostających w sprzedaży jednorazowych produktów z tworzyw sztucznych.
Co ma to zmienić? Klient ma mieć po prostu możliwość wyboru i z półki będzie mógł wziąć podobny produkt, ale bez plastiku.
Chodzi tu, jak zaznacza "Deutsche Welle", między innymi o podpaski higieniczne, tampony i aplikatory do tamponów, chusteczki nawilżane do higieny osobistej lub użytku domowego, wyroby tytoniowe z filtrami lub same filtry do tytoniu.
Dyrektywa daje też państwom UE nowe zadania na przyszłość. Od 3 lipca 2024 r. sprzedawane w UE butelki lub opakowania, których zakrętki i wieczka wykonane są z plastiku, będą mogły być wprowadzane do obrotu tylko, jeśli te pokrywki będą do nich przymocowane na stałe.
Wszystko dlatego, ze te małe plastikowe przedmioty również zbyt często lądują na plażach i terenach zielonych.