Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|

38-letni milioner z Zakopanego nie żyje. Prokuratura wszczęła śledztwo

Podziel się:

W wieku 38 lat zmarł Marian Pedzimąż, milioner z Zakopanego, który dorobił się na sprowadzanych z Finlandii reniferach, a ostatnio rozwijał własną sieć lokali gastronomicznych. Jak podaje "Fakt", prokuratura zbada okoliczności jego śmierci.

38-letni milioner z Zakopanego nie żyje. Prokuratura wszczęła śledztwo
Marian Pędzimąż był dobrze znanym w Zakopanem biznesmenem z branży hotelarsko-gastronomicznej (East News, nekrolog, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

Śledztwo ma być prowadzone z art. 155, który mówi o nieumyślnym spowodowaniu śmierci.

Marian Pędzimąż zmarł we wtorek 20 lutego. Ciało mężczyzny znaleziono w jego domu w Zakopanem.

Jak stwierdziła w oświadczeniu dla "Faktu" Prokurator Rejonowa w Zakopanem Barbara Bogdanowicz, zostanie przeprowadzona m.in. sekcja zwłok zmarłego. To jednak standardowa procedura i na razie nie ma powodów, by podejrzewać, że ktokolwiek przyczynił się do śmierci Pędzimąża – zapewnia Bogdanowicz.

Marian Pędzimąż zaczynał od reniferów, później rozwijał własną sieć lokali

Marian Pędzimąż jeszcze przed ukończeniem 20. roku życia wpadł na pomysł, by zarabiać na reniferach. Zwierzęta pozowały zimą ze św. Mikołajem do zdjęć na Krupówkach, a potem również w innych miastach Polski.

– Oglądałem w telewizji program o reniferach i pomyślałem sobie, że to ciekawe zwierzęta. Zażartowałem nawet, że mógłbym sprowadzić kilka do Polski. No i tak to się zaczęło – mówił w 2005 roku Pędzimąż w wypowiedzi dla Polskiej Agencji Prasowej.

Później rozwijał swój biznes gastronomiczny. W chwili śmierci był właścicielem m.in. kilku punktów gastronomicznych w Zakopanem oraz restauracji, pensjonatu i sklepu w Kuźnicach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl