Portal tvn24.pl dotarł do raportu NIK, z którego wynika, że w ramach kontroli negatywną ocenę otrzymała Agencja Uzbrojenia, podległa MON, która odpowiada za zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego dla polskiej armii. W ubiegłym roku instytucja ta wydała ponad 12 mld zł.
- Zdaniem kontrolerów złamanie ustawy o finansach publicznych polegało na tym, że półtora roku przed ustalonym terminem do USA przelano część zaliczki za samoloty wielozadaniowe F-35. Jednocześnie resort obrony zgodził się na zmniejszenie o jedną trzecią liczby maszyn, które odbierze w pierwszym roku dostaw, czyli 2024 - informuje portal TVN24. Dodając, że Najwyższa Izba Kontroli oceniła, że "jest to niecelowe i tym samym łamie przepis z ustawy o finansach publicznych".
Myśliwce od Amerykanów
Umowę na zakup 32 wielozadaniowych myśliwców F-35 podpisano na początku 2020 roku. Samoloty będą kosztowały w sumie 4,6 mld dolarów.
Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak przekonywał wtedy, że "polskie siły powietrzne wchodzą na nowy poziom".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Umowa zawiera pakiet szkoleniowy i logistyczny, ale nie zawiera offsetu, co oznacza, że polska branża zbrojeniowa nie skorzysta na zakupie samolotów. W umowie znalazły się zapisy o zapewnieniu wsparcia technicznego przez producenta do 2030 roku. To oznacza, że wszystkie usługi posprzedażowe, w tym na przykład serwis, będzie leżał w gestii producenta — firmy Lockheed Martin. Dostawy części zamiennych mają być realizowane przez system globalnego wsparcia technicznego, tak jak ma to miejsce w wielu innych europejskich krajach.
Polska armia zbroi się
W maju ruszył także Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, to jeden z elementów, który znalazł się w Ustawie o obronie ojczyzny. Nowe przepisy zakładają, że na finansowanie potrzeb obronnych przeznacza się corocznie z budżetu państwa wydatki w wysokości nie niższej niż 2,2 proc. PKB w roku 2022 i co najmniej 3 proc. PKB w roku 2023 i latach kolejnych. Zgodnie z przyjętymi przepisami, jednym ze źródeł finansowania polskiej armii — poza budżetem państwa — ma być właśnie Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych utworzony w BGK.
Środki Funduszu będą pochodzić z wpływów m.in.: z tytułu wsparcia udzielonego wojskom obcym oraz udostępniania im poligonów, specjalistycznych usług wojskowych, wpływów uzyskanych ze sprzedaży mienia, darowizn, spadków i zapisów oraz wyemitowanych obligacji.