Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Zaległy urlop. "Chomikujesz" urlop? Mamy złą wiadomość

91
Podziel się:

Z powodu pandemii wielu Polaków nie chce brać urlopu. Zniechęca do tego lockdown i obostrzenia związane z podróżowaniem. Wielu pracowników ma jeszcze zaległe dni wolne z 2020 roku. Sprawdź, czy pracodawca może wysłać pracownika na zaległy urlop.

Zaległy urlop. "Chomikujesz" urlop? Mamy złą wiadomość
Zaległy urlop. Pracodawca może zdecydować za pracownika. (Wikimedia Commons, Kapitel, CC0)

Zgodnie z przepisami urlop trzeba wykorzystać do 31 grudnia danego roku. Jeśli to niemożliwe, urlop przechodni na kolejny rok i pracownik ma go wykorzystać do 30 września.

Według kodeksu pracy urlop wypoczynkowy pracodawca musi uzgodnić z pracownikiem i nie może go zmusić do wzięcia wolnego. Te zasady zmodyfikowała jednak ustawa antycovidowa.

"W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, pracodawca może udzielić pracownikowi, w terminie przez siebie wskazanym, bez uzyskania zgody pracownika i z pominięciem planu urlopów, urlopu wypoczynkowego niewykorzystanego przez pracownika w poprzednich latach kalendarzowych, w wymiarze do 30 dni urlopu, a pracownik jest obowiązany taki urlop wykorzystać" - czytamy w ustawie.

Zobacz także: Wynagrodzenia w pandemii - jedni stracili, inni zyskali. Co z podwyżkami?

Ustawodawca chciał w ten sposób ograniczyć kumulowanie urlopów, bo wiadomo było, że podczas pandemii pracownicy raczej nie będą chcieli z nich korzystać.

Pracodawca może więc skierować pracownika na zaległy urlop w wyznaczonym przez siebie terminie i nie musi pytać pracownika o zgodę.

Dotyczy to jednak tylko zaległych dni wolnych. Wykorzystania bieżącego urlopu pracodawca nie ma prawa narzucać.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(91)
WYRÓŻNIONE
Realistka
4 lata temu
A ja bardzo chętnie pójdę na urlop ale pracodawca nie chce mnie na niego wysłać bo nie ma ludzi do pracy. Z 15 osobowego działu zostało 7 osób a obowiązków wciąż przybywa a nie ubywa. Pracodawca woli chomikowac mój urlop niż zatrudnić nowe osoby. Polska to dziki kraj gdzie traktuje się pracownika hak niewolnika
Jola
4 lata temu
Wielu z nas jest przepracowanych i mamy zaległe urlopy które np ja chętnie wykorzystam. Pod warunkiem że w czasie urlopu nie będę zmuszona tradycyjnie już pracować.
Judasz
4 lata temu
W małych firmach stanowiska są tak zrobione ze urlop jest tylko rozpisywany lecz nie wykorzystany bo nie ma kto robic(nie ma zastepstwa)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (91)
Misia
4 lata temu
A jadzka z bystrego nie bierze urlopu , chce caly czas pracowac i miec jak najwiecej godzin. Kazdy wolny dzien to dla niej strata pieniedzy. Na szczescie teraz ma przymusowy , bo kucharzenie wrestauracji sie skonczylo.
Łorlen
4 lata temu
Polska to kraj o najmniejszym zadowoleniu z pracy w Europie... Potwierdzam
Ona42
4 lata temu
Ja tylko czekam jak PIS wpisze do kodeksu pracy ile razy dziennie mozna kupę zrobic w czasie pracy....odpr ....od mojego zaległego urlopu
Marcin
4 lata temu
Witam u nas ludzie chcą urlopy tak samo ja mam jeszcze 26dni a pracodawcą niechce dawać urlopów w tamtym roku dał dla każdego po 4,5dni a jak ktoś weźmie na żądanie to zabierze 30% macie jakies lekarstwo na to
Marta
4 lata temu
Mamy dom pod miastem, z dużym ogrodem. Na długo przed pandemią mąż wciąż walczył z pracodawcą o urlop. Wciąż odmawiano: "A musisz teraz?", "A może w przyszłym miesiącu", " Teraz jest za dużo roboty, nie możesz iść na urlop". Urlopu dłuższego niż 5 dni już nie pamiętam. Kodeks Pracy wyraźnie mówi, że pracownik MUSI raz w roku wziąć DWA tygodnie urlopu. Pracodawca ma to gdzieś :(
...
Następna strona