Prezydent USA Joe Biden będzie w Polsce do 22 lutego. W tym czasie spotka się z prezydentem RP Andrzejem Dudą, odbędzie spotkanie z liderami Bukaresztańskiej Dziewiątki i wygłosi przemówienie przed rocznicą rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Według Białego Domu tematem spotkania z prezydentem RP będzie współpraca dwustronna.
Amerykański gaz zamiast rosyjskiego
Obok współpracy militarnej, Polska i USA współpracują m.in. w obszarze energii. Grupa Orlen kupuje w USA skroplony gaz LNG, zarówno na rynku spot, jak i na mocy wieloletnich kontraktów. Wolumen amerykańskiego gazu dla Grupy Orlen będzie w kolejnych latach coraz większy. W 2022 r. - ze względu na zatrzymanie dostaw gazu rosyjskiego gazociągami - Stany Zjednoczone stały się największym pojedynczym dostawcą LNG do Unii Europejskiej, import wahał się od ponad 4 do 6 mld m sześc. miesięcznie, co stanowiło około połowy całkowitego wolumenu unijnego importu.
Pierwsze długoterminowe kontrakty na LNG z USA PGNiG zawarło w 2018 r. z firmą Venture Global. Umowy te zostały aneksowane w 2021 r., przewidując odbieranie od 2023 r. przez 20 lat w sumie 5,5 mln ton LNG, czyli prawie 7,5 mld m sześc. rocznie.
Ponadto w 2018 r. PGNiG zawarło z Port Arthur LNG - spółką zależną firmy Sempra, długoterminowy kontrakt, przewidujący zakup około 2 mln ton LNG rocznie przez 20 lat. Skroplony gaz ziemny miałby być dostarczany z Portu Arthur, którego budowę pierwotnie planowano ukończyć nie wcześniej niż w 2023 r.
Sempra opóźniła jednak w 2021 r. podjęcie końcowej decyzji inwestycyjnej dotyczącej budowy Port Arthur LNG, tłumacząc to trudnymi warunkami rynkowymi po pandemii. Jedynym kontraktem dla terminala była wspomniana umowa z PGNiG. W lipcu 2021 r. PGNiG zerwało tę umowę, kontraktując więcej gazu w firmie Venture Global. Następnie Sempra zebrała klientów na LNG z planowanego terminala w 2022 r., kiedy koniunktura na gaz znacząco się poprawiła. W styczniu 2023 r. Grupa Orlen podpisała z Semprą kontrakt, na mocy którego ma od 2027 r. odbierać z terminala Port Arhtur 1 mln ton LNG rocznie przez 20 lat.
Grupa Orlen ma też podpisany przez PGNiG także w 2018 r. 24-letni kontrakt z firmą Cheniere, ktory od 2023 r. przewiduje odbiór prawie 1,5 mln ton LNG rocznie z terminala Sabine Pass.
Na mocy wszystkich długoterminowych umów, od 2027 r. Grupa Orlen będzie odbierać z USA ok. 10 mld m sześc. gazu LNG rocznie.
Elektrownia jądrowa z USA
W listopadzie ubiegłego roku polski rząd podjął uchwałę o wyborze firmy Westinghouse Electric Company na partnera technologicznego pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Według planów, jej budowa ma rozpocząć się w 2026 r., a pierwszy z trzech reaktorów w jej obrębie ma zostać oddany do użytku w 2033 r. Ogłaszając decyzję, premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że projekt budowy pierwszej elektrowni jądrowej będzie kosztował 80-100 mln zł.
W grudniu 2022 r. państwowa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe, która odpowiada m.in. za przygotowanie procesu inwestycyjnego i pełni rolę inwestora w projekcie budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce podpisała umowę o współpracy z Westinghouse. To pozwoliło przejść do bardziej szczegółowych prac i ustaleń komercyjnych pomiędzy PEJ a Westinghouse.
Technologiczną możliwość budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, w zakładanym czasie, w oparciu o reaktor AP1000 Westinghouse potwierdził Raport koncepcyjno-wykonawczy (ang. Concept and Execution Report), złożony 12 września br. zgodnie z polsko-amerykańską międzyrządową umową o rozwoju polskiego programu energetyki jądrowej z października 2020 r. Raport wskazał również na potencjalne źródła finansowania projektu z uwzględnieniem zaangażowania instytucji rządu Stanów Zjednoczonych.