Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|
aktualizacja

Zanieczyszczona ropa z Rosji. Jeszcze pół roku problemów z dostawami

130
Podziel się:

Wykrycie skażonej ropy z Rosji nie oznacza chwilowych problemów polskich rafinerii. Niestabilność dostaw tego surowca może utrzymywać się nawet przez pół roku.

Rafinerie Lotosu i Orlenu muszą obecnie korzystać ze strategicznych rezerw ropy.
Rafinerie Lotosu i Orlenu muszą obecnie korzystać ze strategicznych rezerw ropy. (Materiały prasowe)

Jak pisze "Gazeta Wyborcza", szkodliwe substancje w rosyjskiej ropie spowodowały tak poważne uszkodzenia w białoruskiej infrastrukturze naftowej, że przez wiele miesięcy przesył tego surowca w pełnym wymiarze będzie niemożliwy.

Od 11 maja przesył ma wznowić tylko jedna z dwóch nitek ropociągu tranzytowego na Białorusi. Druga - jako zbiornik zanieczyszczonej ropy - ma pozostać zamknięta. Na jak długo? Nie wiadomo.

Przedstawiciel białoruskiej firmy rurociągowej Gomeltransnieft, która jako pierwsza wykryła skażenie rosyjskiej ropy, przewiduje, że przywrócenie normalnego poziomu przesyłu może potrwać nawet pół roku.

Obejrzyj: zaginiona ropa na dnie Zatoki Meksykańskiej [Pixel]

Według Gomeltransnieft rurociągami w Rosji, Białorusi, Polski i Ukrainy popłynęło nawet 5 mln ton zanieczyszczonej ropy. Do Polski mogła z tego trafić jedna piąta.

Polskie władze musiały uruchomić strategiczne rezerwy ropy naftowej po wstrzymaniu dostaw z Rosji, by rafinerie w Gdańsku i Płocku mogły utrzymać produkcje. Konieczne będzie jednak znalezienie nowych źródeł dostaw.

Według władz białoruskich ropociągów, zawartość chlorków organicznych w ropie przekroczyła dopuszczalne normy 20-30 krotnie, a w niektórych próbkach nawet stukrotnie. Te związki przyśpieszają korozję i mogą niszczyć kosztowne instalacje rafineryjne.

Białoruski koncern Biełnaftachim poinformował Rosjan o problemie już 19 kwietnia, czyli jak tylko zorientował się, że taki surowiec trafia rurociągiem Przyjaźń do rafinerii w Mozyrzu. W efekcie doszło tam do korozji i awarii niektórych urządzeń. Zdemontowano je do remontu.

Strona rosyjska, czyli Transnieft przyznał, że doszło do obniżenia jakości przesyłanego surowca. Według rosyjskiej firmy zanieczyszczenie celowo spowodowała firma, która dostarcza do rurociągów surowiec pochodzący od małych kompanii wydobywczych.

Władimir Putin przyznał, że afera przyniesie Rosji nie tylko straty ekonomiczne, ale także wizerunkowe. Prezydent Rosji zażądał zmian w systemie kontroli jakości eksportowanej z Rosji ropy.

Jak pisze agencja Bloomberg, operacja pozbycia się zanieczyszczonej ropy z systemu przesyłowego to "logistyczny koszmar".

Planuje się stopniowe jej wpompowanie do czystej ropy, by szkodliwe substancje rozrzedzić do bezpiecznych poziomów. Problemem będzie jednak przetransportowanie tak olbrzymiej ilości surowca do instalacji w całej Rosji.

Rosyjskie władze chcą przepompować skażoną ropę do cystern kolejowych i w ten sposób dostarczyć do zakładów, które zajmą się jej uzdatnieniem. Problem polega jednak na tym, że Rosja dysponuje o wiele za małym taborem, by ta operacja przebiegła sprawnie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(130)
WYRÓŻNIONE
ja
6 lat temu
korozja chlorowa, już nie jedna instalacja poszła przez to do remontu... z instalacji robi się sito. widać że hejterzy nie mają wiedzy i siedzą cicho
miłego dnia
6 lat temu
problem Rosji narasta i coraz bardziej, ludzkości zagraża
TNT
6 lat temu
Jak to możliwe, że cała sieć rosyjskich rurociągów jest skażona? Odpowiada za to jedna firma co zrobiła to celowo? Dlaczego? Sabotaż? Niestety głównie Rosja na tym straci zatem sami nie podcinaliby sobie gałęzi na której siedzą. Największymi eksporterami tego surowca to USA i Bliski Wschód, więc to oni zyskują. Pytanie- z kim powiązana była ta firma, która doprowadziła do kryzysu? Wtłaczanie do tak dużej sieci instalacji surowca trwa bardzo długo, a badania próbek wykonuje się bardzo często, więc ktoś musiał fałszować wyniki i nadal świadomie tłoczyć skażoną ropę. Tego nie mógł robić jeden człowiek, a grupa agentów, lub podkupionych zdrajców. Zimna Wojna wciąż trwa...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (130)
~123reallnieb...
6 lat temu
Przy tym felietonie konanie ze śmiechu to norma! Lata 80-te Karlino erupcja odwiertu na 50m w górę, ropa lekka!!! Mazut siłą bezwładu tak wysoko nie fruwa. Posiwiałem, a ostatnio czytołech, że jeden mundry niewinny Pryzys z Lotos zakupował w Szanghaju używanu platformu wiertniczu, co by wiercić w dnie naszego Bałtyku. A pfu, lepiej niech wypompuje z zatopionych w czasie wojny wraków statków!!! A dlaczemu to on nieściał pompować z lądu? Bo nielzia!!! jak z gazem łupkowym!!! Ino z Bałtyka!!! Co by wszytkie mogli podkradać Polakom to czarne płynne złoto!!! Hurraaaaaaaaaaaaaaaa!!!
ja
6 lat temu
a to dlatego skazili rope by norstrim 2 mógł zadziałać
tapir
6 lat temu
Ten ,,wypadek,, pokazuje jak szybko i skutecznie (bez bomb i rakiet ) można zniszczyć europejskie rafinerie.
shreku
6 lat temu
Ropa się kończy i zassało trochę mułu...:)
pawel
6 lat temu
ja dla mnie Rosja może zamknąć kurek z ropą , przytarli by nos Orlenowi który już za bardzo się panoszy , najpierw w powiązaniu z politykami wymyślili by "wyciąć" kilkadziesiąt tysięcy małych stacji w Polsce tworząc ten bandycki projekt o nowej koncesji , ludzie którzy mieli ważne koncesje do nawet 2030 roku musieli według nowych przepisów złożyć wniosek " o zmianę koncesjj" czyli zdobyć drugą której wymogi to KOSZMAR, przeglądając 16 stron wymogów do nowej koncesji stwierdziłem że to jakis totalny kraj bezprawia , a bandzior co wymyślał te wymogi to powinien wisiec ; nigdzie na Świecie tak ogromnych wymogów nie ma na prowadzenie głupiej stacji; nie będę już pisal o technicznych wymaganiach dotyczacych zbiorników dwupłaszczowych ( 80 tys zł) odmierzaczy z odssysaniem oparów( min 30 tys jeden) separatorów , monitoringu zbiorników ( 26 tys) mieć umowę z firmą odprowadzającą wycieki ... to nic ; gorsze jest to że wymyslono taki podpunkt " przedsiebiorca musi udowodnić że ma środki na prowadzenie stacji" czyli musi wykazać że ma kredyt lub na koncie minimum kwotę 100 tys ( żeby te bandyty mieli możlwośc zajecia takiego konta) o niezaleganiu w ZUS i US to chyba nie trzeba wspominać ; Orlen chce wykosic konkurencje dumpingujac teraz ceny , małe firmy kupują paliwo po 5 zł a Orlen sprzedaje w detalu na 'swoich " stacjach po 5.03 podczas gdy wszyscy po 5.25 okolo ; i ta firma ma zyski DZIĘKI ROSJI!!! 80% paliwa ma z Rosji ; mam nadzieje że wreszcie i oni będą mieć problemy bo postępują po bandycku ; a politycy czerpiący podatki z Orlenu jeszcze plują na Rosję dzięki której ta firma ma takie zyski ... paranoja ; a jak Ruscy zakrecą kurek to wyjdzie PRAWDA po ile nasi kupią na Swiecie te ropę ; jestem pewien że dużo drozej , a najchśtniej to wezmą od Niemców ruską ropę ... tylko wtedy nie vęxzie 5.03 a 6 zł kosztować
...
Następna strona