O ujawnienie wysokości zarobków czołowych dziennikarzy Telewizji Polskiej zwrócił się do powołanego likwidatora poseł Dariusz Matecki - czytamy na portalu "Wirtualne Media". Poseł zwrócił się kopie umów podpisanych przez TVP z Markiem Czyżem, Pawłem Płuską, Maciejem Orłosiem, Danutą Dobrzyńską, Dorotą Bawołek, Jarosławem Kulczyckim, Marcinem Antosiewiczem, Tomaszem Marcem oraz Sławomirem Siezieniewskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Likwidator wskazał, że ze względu na ochronę prawa do prywatności osób trzecich, nie może ich udostępnić. Podał jednak, że zarobki dziennikarzy, o których pytał Matecki, "są znacznie (czasem wielokrotnie) niższe niż wynagrodzenie dziennikarzy, którzy przed 20 grudnia 2023 r. odpowiadali za prowadzenie podobnych audycji" - czytamy na portalu.
Co więcej, dodał, że najwyższe wynagrodzenie wynosi obecnie 35 tys. zł brutto miesięcznie i dotyczy tylko jednego z wymienionych dziennikarzy. - Jestem przekonany, że jawność wynagrodzeń pracowników spółek Skarbu Państwa, w szczególności zatrudnionych na prestiżowych stanowiskach redakcyjnych mediów publicznych, powinny być jawne opinii publicznej - podkreślił likwidator.
Chciałbym, aby opinia publiczna mogła poznać wszystkie szczegóły w zakresie nadużyć do jakich dochodziło w tym zakresie w Spółce przed 20 grudnia 2023 r. oraz abym mógł w pełni transparentnie przedstawić opinii publicznej dane pokazujące, że Spółka obecnie stosuje zupełnie inne standardy wynagradzania - zapewnił.
Miliony z TVP
Jak mogliśmy przeczytać w serwisie money.pl, Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej od kilkunastu dni ujawnia zarobki nominatów Prawa i Sprawiedliwości w TVP. Najpierw upublicznił pensje m.in. Michała Adamczyka i Samuela Pereiry. Następnie likwidator udostępnił mu wykaz płac Pawła Gajewskiego, byłego asystenta Jacka Kurskiego.
Jak się okazało, Michał Adamczyk zarobił z TVP w 2023 r. ponad 1,5 mln zł brutto. Samuel Pereira natomiast od końcówki kwietnia do końca 2023 r. zarobił niecałe 439,8 tys. zł brutto. Za to były asystent Jacka Kurskiego w ciągu trzech lat zarobił ok. 3 mln zł brutto z tytułu umów o pracę i cywilnoprawnych.
TVP ujawniło również zarobki żony byłego prezesa Jacka Kurskiego. Telewizja przekazała, że wraz z rekompensatami, wynagrodzeniem zasadniczym oraz nagrodami, od 2016 r. Joanna Kurska otrzymała łącznie 1 534 021 zł brutto. Kurska przekazała, że te słowa to oszczerstwa i zapowiedziała pozew.