Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Zarząd przymusowy w rosyjskiej firmie przedłużony. Rząd chce ją sprzedać

Podziel się:

Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda przedłużył o kolejne 6 miesięcy okres, na który został ustanowiony tymczasowy zarząd przymusowy w Novatek Green Energy - podał w poniedziałek resort rozwoju wskazując, że ma to związek z ogłoszonym przetargiem na aktywa firmy.

Zarząd przymusowy w rosyjskiej firmie przedłużony. Rząd chce ją sprzedać
Terminal Przeładunkowy LPG Novatek Południe Wola Żydowska (woj. świętokrzyskie). Firma Novatek Green Energy Sp została objęta antyrosyjskimi sankcjami wstrzymała dostawy gazu do kilkunastu polskich gmin. (East News, Piotr Molecki)

"Dziennik Gazeta Prawna" napisał, że pierwsza spółka wpisana na listę sankcyjną zostanie w poniedziałek wystawiona na sprzedaż. Jak wskazała gazeta, chodzi o firmę Novatek Green Energy, dostarczającą gaz do kilkunastu gmin w Polsce.

"To przedsiębiorstwo zależne w 100 proc. od rosyjskiego koncernu gazowego PAO Novatek. Od kwietnia ub.r., decyzją MSWiA, trafiło ono na listę sankcyjną" - przypomniał dziennik. W październiku ub.r. w spółce wprowadzono zarządcę przymusowego. "Ogłoszenie o otwartym przetargu pojawi się dzisiaj" - ustaliła gazeta.

Resort rozwoju przekazał w poniedziałek, że 28 marca br. minister rozwoju i technologii Waldemar Buda przedłużył o kolejne 6 miesięcy okres, na który został ustanowiony tymczasowy zarząd przymusowy wobec Novatek Green Energy sp. z o.o., co ma związek z ogłoszonym w poniedziałek przetargiem na aktywa firmy.

Na czarnej liście

Ministerstwo wskazało, że firma Novatek w związku z wpisaniem 25 kwietnia ub.r. na listę sankcyjną ministra spraw wewnętrznych i administracji przestała działać. Jej podstawowym przedmiotem działalności była sprzedaż i dystrybucja gazu płynnego (LPG) oraz skroplonego gazu ziemnego (LNG) na terenie Polski, a także w innych krajach europejskich. Dystrybucja LNG odbywała się również za pośrednictwem będących własnością spółki sieci gazowych w Polsce.

Na początku października zeszłego roku podjąłem decyzję o wprowadzeniu do Novatek tymczasowego zarządu przymusowego. Utrzymaliśmy miejsca pracy i bezpieczeństwo energetyczne kraju. Ponad 900 klientów końcowych na terenie całego kraju zostało przyłączonych z powrotem do sieci i to tuż przed sezonem grzewczym - podkreślił cytowany w informacji minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.

Decyzja szefa MRiT umożliwiła też przywrócenie przez firmę pełnej obsługi klientów oraz możliwość przyłączenia do sieci odbiorców, którzy mieli wydane warunki techniczne lub zawarte umowy przyłączeniowe, a ze względu na sytuację ich inwestycje przyłączeniowe nie mogły być kontynuowane - podkreśliło ministerstwo.

Zarządca przymusowy

Podało, że zarządca przymusowy, mecenas Karol Szymański, wspierany przez doradcę międzynarodowego, rozpoczął przygotowania do przeprowadzenia transparentnego, otwartego i bezpiecznego procesu zbycia aktywów Novatek PL.

Transakcji tej podlegać będą w szczególności aktywa związane ze sprzedażą i dystrybucją gazu LPG (m.in. terminale przeładunkowe i instalacje zbiornikowe), a także sprzedażą i dystrybucją gazu LNG (m.in. wyspowe sieci gazowe wraz ze stacjami regazyfikacji, stacje regazyfikacji u odbiorców biznesowych oraz stacje tankowania) - wskazał resort.

Całe przedsięwzięcie realizowane będzie w okresie najbliższych kilku miesięcy, w podziale na następujące etapy: oczekiwanie na zgłoszenia potencjalnych inwestorów zainteresowanych wzięciem udziału w przetargu, dostarczenie informacji o sprzedawanych aktywach firmy zgłoszonym oferentom, zebranie ofert niewiążących, przeprowadzenie procesu due diligence (szczegółowe badanie i analiza spółki, w celu jej wyceny) przez wybranych oferentów, negocjacje z wybranymi oferentami, finalizacja transakcji sprzedaży.

Planowany termin zakończenia procesu to początek października 2023 roku - ogłosiło ministerstwo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP