Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej (RZGW) w Gliwicach musi rozebrać zbiornik retencyjny w Wilkowicach. - To decyzja nakazowa. Nie będziemy z nią dyskutować - mówi "Dziennikowi Zachodniemu" Linda Hofman, rzecznik gliwickiego RZGW.
Decyzją zdziwiony jest wójt gminy Wilkowice Janusz Zemanek. - Mam nadzieję, że Wody Polskie będą myślały o możliwości zmiany konstrukcji tej budowy w taki sposób, aby ten zbiornik jednak przetrwał. Mamy bardzo dobrze rozpoznaną geologię, jeśli jest taka potrzeba i nie da się naprawić samej korony, to można ją zburzyć, zmienić i przebudować w taki sposób, żeby ten zbiornik mógł istnieć - stwierdził wójt.
W maju przez ulewne deszcze potok Wilkówka stał się rwącą rzeką. Woda w mgnieniu oka zapełniła niewielki zbiornik, co wywołało realne zagrożenie dla blisko setki okolicznych mieszkańców. Korona zapory mogła zostać przerwana, a woda zalać domostwa. Dlatego konieczna była ewakuacja.
Decyzja inspektora budowlanego dotyczy rozbiórki zapory czołowej zbiornika wraz z przepławką oraz urządzeniami stanowiącymi z nią całość techniczno-użytkową.
- Bezzwłocznie przystąpimy do dwóch rzeczy. Pierwsza to wywiercenie dodatkowych otworów upustowych, za sprawą których uchronimy ten zbiornik przed samoistnym napełnianiem w razie wzmożonych opadów deszczów. Równolegle z tą czynnością będziemy przygotowywali dokumentację techniczną, abyśmy mogli zrealizować harmonogram zawarty w decyzji nakazowej, a więc przystąpić bezpośrednio do rozbiórki – mówi "DZ" Linda Hofman z RZGW w Gliwicach.
Z kolei zdaniem wójta gm. Wilkowice Janusza Zemanka, Polska jest krajem o bardzo skromnych możliwościach zapasowych wody. - Skoro więc jest już zbiornik, jego lokalizacja i są poczynione rozległe prace, jak np. elementy do spuszczania wody, to może warto potraktować to jako bazę i zmienić tylko koronę zapory - twierdzi Zemanek.
"Dziennik Zachodni" cytuje też liczące 14 stron uzasadnienie decyzji o rozbiórce zbiornika. Wynika z niego, że zapora czołowa znajduje się w nieodpowiednim stanie technicznym i może zagrażać bezpieczeństwu ludzi i mienia ze względu na nadmierną, wykraczającą poza założenia projektowe, niekontrolowaną filtrację.
Zbiornik w Wilkowicach kosztował 7 mln zł, jego budowa zakończyła się w 2012 r. Rozbiórka najpóźniej ruszyć ma 1 października 2019 r., a jej zakończenie - wraz z uporządkowaniem terenu - ma nastąpić do 30 listopada 2021 r.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl