Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. AZI
|

Zboża. Australia ma rekordowe zbiory. Inni szykują się na gorszy rok

8
Podziel się:

W Australii po kilku latach suszy obecne zbiory pszenicy są ponad dwukrotnie większe, niż przed rokiem. To zarazem drugie co do wielkości zbiory w historii. Pozostali najwięksi eksporterzy zapowiadają dużo gorsze plony.

Zboża. Australia ma rekordowe zbiory. Inni szykują się na gorszy rok
Na świecie, w tym także w Polsce zbiory pszenicy są niższe od oczekiwań, w tym roku wyjątkiem jest Australia. Przemek Swiderski/REPORTER (Przemek Swiderski/REPORTER)

Ostatnie tak duże zbiory pszenicy w Australii miały miejsce cztery lata temu. Z produkcji wynoszącej 31,8 mln ton pszenicy ozimej w sezonie 2016/2017 wyeksportowano wówczas blisko 16,1 mln ton.

Tymczasem pozostali najwięksi eksporterzy pszenicy szykują się na gorsze zbiory. Będzie to głównie skutek upałów, susz i powodzi, które nawiedziły różne rejony świata w tym roku.

W efekcie tego, w USA zbiory będą najgorsze od 19 lat, podobnie jak w Kanadzie, gdzie według szacunków będą o około 32 proc. niższe niż rok wcześniej. Z kolei zbiory w Rosji w tym roku szacowane są na 72,5 mln ton, czyli o 12,5 mln ton (15 proc.) mniej niż rok wcześniej.

Zobacz także: Ceny żywności w górę. Kołodziejczak: pośrednicy windują ceny

Z prognoz KE wynika z kolei, że wśród największych unijnych producentów najlepsze plony zbóż o blisko 14,3 mln ton zapowiadane są we Francji. W Niemczech będą one większe o 0,6 mln ton. Natomiast w Polsce produkcja pszenicy według szacunków spadnie o 1,2 mln ton w porównaniu z okresem sprzed roku, co daje 10,7 mln ton.

Ceny pszenicy rosną, bo zbiory są niższe od oczekiwań

Tymczasem światowe zapasy pszenicy są niższe od oczekiwań. Z ostatniego raportu amerykańskiego departamentu rolnictwa wynika, że obecnie wynoszą 279 mln ton, wobec prognozy 288 mln ton.

W ostatnim czasie wiele krajów zaczęło również korygować swoje szacunki dotyczące tegorocznych zbiorów pszenicy, wśród nich jest m.in. Kanada oraz Francja. Swoje prognozy na kolejny sezon obniżyła też Rosja - informuje pb.pl.

Odbija się to na światowym rynku pszenicy. W efekcie w ostatnim czasie ze względu na pojawiające się obawy o podaż zbóż, ceny pszenicy gwałtownie rosną. W rezultacie cena pszenicy w USA powróciła do poziomu 7 dolarów za buszel.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
WYRÓŻNIONE
Rolnik
3 lata temu
Najbardziej dla Polaka jest zrozumiała cena ,7 dolarów za buszel
Małorolny
3 lata temu
Jesteśmy samowystarczalni. Ale ceny pszenicy najbardziej winduje globalna wioska. Gdyby nie globalizm, wahania byłyby w zakresie plus minus 10 - 20%. A mamy teraz do 50 %, co jest chore, bo gdy pszenica będzie z powrotem po 700 PLN, to chleb już nie wróci do 6 zł za kilogram.
Glapcio
3 lata temu
U nas za buszel 9dolarow ,bo niestety mamy galopującą inflację.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (8)
buzdygan
3 lata temu
Rekordowe zbiory, a Chińczycy położyli szlaban na import
AntyPiS
3 lata temu
Australijskie żniwa wyglądają tak samo jak u nas w okresie Polski Ludowej! Zawsze obfite, wszyscy na polu, maszyny pracują jak za dwie, nikt się nie lenił, od rana do nocy robota oraz radość z tego, że coś jest, każde pole to koszenie!
brzytwa
3 lata temu
przecież żniwa zbożowe w australii są w grudniu to jakaś ściema.
chłop
3 lata temu
małorolny to jakiś miastowy ćwierć intelygent jest, chyba mama też robiła ci znak krzyża nad pajdą chleba
cossa
3 lata temu
I tak myszy zjedzą im wszystko ;)