Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Michał Krawiel
Michał Krawiel
|

Zdewastowany cmentarz na Mazurach. Sąd zdecydował w sprawie księdza

253
Podziel się:

Zapadło ostateczne postanowienie ws. zniszczenia cmentarza ewangelickiego na Mazurach. Sąd Okręgowy w Suwałkach przychylił się do części apelacji skazanych - księdza i przedsiębiorcy. W styczniu sąd pierwszej instancji skazał ich na grzywnę i nawiązkę na rzecz Narodowego Funduszu Zabytków.

Zdewastowany cmentarz na Mazurach. Sąd zdecydował w sprawie księdza
Parafia z Nowej Wsi Ełckiej dostała karę administracyjną w wysokości prawie 2 mln zł (money.pl, Stefan Marcinkiewicz)

Sąd Okręgowy w Suwałkach rozpatrzył apelacje złożone w sprawie dotyczącej dewastacji cmentarza w Nowej Wsi Ełckiej. Przychylił się on częściowo do odwołania złożonego przez obronę księdza Andrzeja B. i przedsiębiorcy Józefa G.

Sąd utrzymał karę w postaci grzywny w wysokości 9 tys. zł, zasądzonej obydwu skazanym mężczyznom w styczniu przez Sąd Rejonowy w Ełku. Zmniejszył jednak z 14 tys. zł do 7 tys. zł nawiązkę, jaką skazani mieli wpłacić na rzecz Narodowego Funduszu Zabytków. Sąd tym samym odrzucił apelację prokuratury, która chciała zaostrzenia kary.

Ponadto z opisu czynów przypisanych oskarżonym usunięty został fragment "wraz z kwaterami wojennymi z okresu I wojny światowej". Andrzeja B. i Józefa G. zwolniono także z kosztów sądowych dotyczących ich części apelacji, koszty dotyczące apelacji prokuratury poniesie Skarb Państwa.

Orzeczenie jest prawomocne. Prokurator domagał się dla oskarżonych roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata.

Dewastacja ewangelickiego cmentarza

Duchowny z Nowej Wsi Ełckiej był oskarżony o to, że "jako zarządzający mieniem parafii, mając świadomość zachowania w stanie nienaruszonym obszaru starego cmentarza, znieważył miejsca spoczynku i szczątki ludzkie poprzez kierowanie i nadzorowanie czynów przez inne osoby polegających na wycince kilkudziesięciu drzew o średnicy pnia 50 cm, a następnie prac ziemnych ciężkim sprzętem, polegających na usunięciu kilkudziesięciu karp korzeniowych, w wyniku których doszło do zdewastowania, rozkopania grobów, do zniszczenia elementów nagrobków, w tym do zniszczenia terenu dawnego cmentarza ewangelickiego wraz z kwaterami wojennymi z okresu I wojny światowej założonego w pierwszej połowie XIX wieku".

Józef. G. został oskarżony o ten sam czyn, przy czym odpowiadał za nadzorowanie wykonywanych na cmentarzu prac.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: W Polsce nie ma już naruszeń praworządności? "Są inne metody kontroli"

Ewangelicy oburzeni. "Brak mi słów"

Kolejna skandaliczna decyzja sądu. Brak mi słów, żeby opisać, co się stało w drugiej instancji. Zniszczenia cmentarza nie jest w stanie nic usprawiedliwić. Zasądzona niska kara za te działania spowoduje, że teraz osoby dewastujące cmentarze będą czuły się bezkarne. Jeśli duchowny nie czuł większego oporu przed zniszczeniem grobów, to jakie obawy będą mieć inne osoby? Jestem zszokowany tym wyrokiem - komentuje w rozmowie z money.pl proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Piszu Marcin Pysz.

Duchowny dodaje, że to nie wyczerpuje w żadnym stopniu oczekiwań parafii ewangelickiej dotyczących m.in. odbudowy nekropolii, która była dobrze zinwentaryzowana i opisana. Nie wyklucza również potencjalnych kroków cywilnych w związku ze zniszczeniem cmentarza.

- Specjalnie nie budzi to większego zdziwienia, bo w takiej rzeczywistości żyjemy. Natomiast jest to niesprawiedliwa i niewłaściwa decyzja, bo wiemy, że do zniszczenia doszło z pełną premedytacją i wiedzą, co jest niszczone i do kogo to należało - mówi money.pl rzecznik Diecezji Mazurskiej Wojciech Płoszek.

Skandal pod Ełkiem

Ponad trzy lata temu w trakcie prac porządkowych wycięto drzewa oraz uszkodzono przedwojenne nagrobki ewangelickie pod Ełkiem na Mazurach. Sytuację nagłośniły lokalne media. Sprawę opisywaliśmy również w money.pl. Cmentarz został doszczętnie zniszczony, a na ziemi leżały porozrzucane kości pochowanych tam zmarłych.

Rzecznik Diecezji Ełckiej Marcin Maczan w rozmowie z money.pl w 2021 r. podkreślał, że proboszcz parafii w Nowej Wsi Ełckiej nie miał na celu zniszczenia cmentarza, ale działał na życzenie parafian, którzy prosili go o uprzątnięcie terenu. Do pracy wykorzystał też ciężki sprzęt, który miał znajdować się blisko cmentarza, co miało być okazją do szybszego uprzątnięcia obszaru. Zdaniem Maczana parafianie wspierali proboszcza.

Poza sprawą karną trwa także postępowanie dotyczące kary administracyjnej. Początkowo gmina Ełk nałożyła na parafię i proboszcza prawie 2 mln kary za wycinkę drzew. Decyzja była uchylana. Sprawą ostatecznie zajmie się na początku czerwca Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie. Wtedy też zapadnie decyzja dotycząca kary za wycięcie 269 drzew w Nowej Wsi Ełckiej.

Michał Krawiel, dziennikarz WP Finansemoney.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(253)
WYRÓŻNIONE
Sax
6 miesięcy temu
Takie mamy sądy ale pseudo ksiądz pokazał jak szanuje się miejsca pochówku dla kościoła nie ma nic świętego a sami udają bardziej świętych od Boga wstyd
obywatelka be...
6 miesięcy temu
za zniszczenie drzew zapłaci miliony, a za zniszczenie grobów Ewangelików-Niemców 9 tys .... tyle warte ciało ludzkie i pamięć o człowieku
anna
6 miesięcy temu
nigdy jeszcze w ten sposób nie komentowałam, ale to gigantyczny skandal co ten sąd zrobił, jeśli to się utrzyma w mocy to w dalszym ciągu nasze sądy wydaja wyroki, które nie mają nic wspólnego ze sprawiedliwością i zasadą naprawy szkód
NAJNOWSZE KOMENTARZE (253)
Ricko
3 miesiące temu
Gdyby to był cmentarz żydowski, już byłaby światowa afera. Tam leżą dawni mieszkańcy , jeszcze sprzed 46r. Więc ten kresowiec w habicie robi to co mu wolno
Nick
5 miesięcy temu
Jakiś wysłannik z piekła? Normalny człowiek nawet ateista czegoś takiego nie mògłby zrobić, chyba,ż że to groby mordercòw ale nawet w takim przypadku ...
Sylwek
5 miesięcy temu
Tak działa w kościele nadzór i ludzie którzy powinni dbać o zasady i wartości. Dlatego jest taka bezkarność i proboszcz robi co chce. Myślę że akurat dla M.Maczana ten proboszcz jest doskonale znany, że pamięta pielgrzymki ludzi z Olecka ze skargami i wnioskami o usunięcie tego "dobrodzieja". Ani on ani biskup nie robią nic. Chronią i szerzą zło w kościele. Myślę, że w tym przypadku chcą mieć święty spokój. Bo niestety żadna parafia z zasadami nie zaakceptuje stylu życia i postępowania tego "ksiedza".
Jarecki
5 miesięcy temu
Kolejna żenada mnie też sąd 2 instancji obniżył zasądzone mi pieniądze,z jakiej racji skoro to było ewidentne przestępstwo ,życzę temu sędziemu żeby mu też połowę pensji zabrali dozywotnio
Taka prawda
5 miesięcy temu
Dlaczego to Ewangelicy nie posprzątali cmentarza?Może wezmę się za pozostałe,które są w ruinie?Nie sztuka pluć na księdza katolickiego!
...
Następna strona