Radosław Sikorski opublikował na Twitterze zdjęcia prezesa Orlenu, na których na ręku Obajtka widać zegarki.
Według przytoczonego przez Sikorskiego opisu zdjęć jeden z zegarków miał kosztować 250 tys. złotych. Drugi 180 tys.
"Nie znam się na zegarkach, ale jeśli to prawda, to mamy tu obrazową metaforę" - pisze Sikorski.
Na odpowiedź prezesa Orlenu nie trzeba było długo czekać.
"Panie Pośle, muszę Pana rozczarować. Od podanych kwot należy odjąć dwa zera. Eurodeputowany nie powinien powielać fake newsów" - pisze Daniel Obajtek. I udostępnia dokładne zdjęcie jednego z zegarków.
"Uwierzę Panu, jeśli opublikuje Pan pełne oświadczenia majątkowe od czasów Pcimia, swoje oraz najbliższej rodziny" - odpowiada Sikorski.
Sprawdzamy zatem, ile może kosztować zegarek, którego zdjęcie opublikował Obajtek. To model marki Adriatica. Najdroższe modele tej firmy kosztują ok. 3,5 tys. złotych. Najtańsze niecałe 400 zł.
O majątku prezesa Orlenu Daniela Obajtka głośno jest ostatnio m.in. za sprawą posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy go badają. Jak twierdzą, chcieli porównać zebrane informacje z tym, co Obajtek umieścił w oświadczeniu.
Posłowie opozycji twierdzą, że oświadczenia majątkowe Obajtka nie są nigdzie dostępne, dlatego wystąpili do Ministerstwa Rolnictwa o ich wydanie. Szef resortu – Grzegorz Puda - miał odpowiedzieć, że oświadczeń nie wyda, ponieważ znajdują się w kancelarii tajnej.
Na jaw wychodzą też nowe fakty związane z licznymi nieruchomościami, które posiada prezes Obajtek.