"Gratuluję prezydentowi Donaldowi Trumpowi i narodowi amerykańskiemu inauguracji! To dzień zmian i nadziei na rozwiązanie wielu problemów, w tym wyzwań globalnych" – napisał Zełenski na platformie X.
Zełenski ocenił, że Donald Trump zawsze był zdecydowanym politykiem, "a jego polityka pokoju poprzez siłę daje szansę na wzmocnienie amerykańskiego przywództwa i osiągnięcie trwałego i sprawiedliwego pokoju - to jest najważniejsze".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraiński prezydent zaznaczył, że właśnie teraz rozstrzygną się losy tego stulecia. Zaapelował o współpracę, by stało się ono "wspaniałym i udanym stuleciem dla demokracji, a nie dla tych, którzy życzą nam wszystkim porażki".
"Powodzenia, prezydencie Trump! Z niecierpliwością czekamy na naszą aktywną i wzajemnie korzystną współpracę. Razem jesteśmy silniejsi i możemy zapewnić światu i naszym obywatelom większe bezpieczeństwo, stabilność i wzrost gospodarczy" – podkreślił Zełenski
Putin już skomentował zaprzysiężenie Trumpa
Władimir Putin rozmawiał we wtorek o zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta USA z członkami Rady Bezpieczeństwa Rosji. Oświadczył, że oczekuje "dialogu" z Waszyngtonem na równych prawach i zapewnił, że Moskwa będzie nadal "walczyć o interesy Rosji" w wojnie przeciwko Ukrainie.
Na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow zapewnił, że Trump uważa kwestię wojny w Ukrainie za "jeden z priorytetowych kierunków" swej polityki zagranicznej. Putin oznajmił, że Trump i jego współpracownicy mówią o "chęci wznowienia bezpośrednich kontaktów z Rosją" i "konieczności, by uczynić wszystko, aby nie dopuścić do III wojny światowej"; nie podał przy tym konkretów.
Zgodnie z wypowiedziami przekazanymi przez rządową agencję TASS gospodarz Kremla gratulował Trumpowi objęcia urzędu, chwalił go za "męstwo" i "przekonywujące zwycięstwo" w zeszłorocznych wyborach prezydenckich w USA.