Zerowy PIT dla młodych obejmie każdego pracownika do ukończenia 26. roku życia. Jednak nie kobiety w ciąży, bo zwolnienie z podatku nie dotyczy wypłat z ZUS - podaje "Rzeczpospolita". Przez to ciężarne na zwolnieniu dostaną mniej pieniędzy.
Czytaj też: Zerowy PIT nie przy umowach do 200 zł
Od 1 sierpnia obowiązują przepisy o zerowym PIT. Statystyki pokazują, że Polki z przedziału 18-26 lat rodzą każego roku 100 tys. dzieci. Pracujące będą miały zerowy PIT, ale takie, które zdecydują się na dziecko - stracą. Pieniądze będą pobierały z ZUS-u, od wypłaty Zakład będzie zmuszony pobrać podatek. Dla najniższej krajowej to 75 zł miesięcznie, ale gdy mowa już o średnim wynagrodzeniu - kwota rośnie do 200 zł miesięcznie. Im więcej się zarabia, tym większe będzie potrącenie.
Czytaj także: Zerowy PIT nie tak korzystny, jak to przedstawia rząd
Jak ocenia na łamach "Rz" ekonomista PO prof. Andrzej Rzońca, brak konsekwencji w zwalnianiu młodych z podatku jest dowodem na bałagan legislacyjny. - Wszystko wskazuje na to, że za tymi zmianami stoi wyłącznie kalkulacja polityczna i szukanie poparcia w gronie najmłodszych wyborców, a nie racjonalność ekonomiczna - twierdzi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl