KPRM zwraca uwagę, że ostatnie miesiące to czas wzmożonej aktywności cyberprzestępców, którzy podszywają się pod banki, firmy kurierskie, ale i również naszych znajomych czy bliskich. Wskazano, że jednym z najpopularniejszych działań cyberprzestępców są strony wyłudzające dane osobowe, dane uwierzytelniające do kont bankowych lub serwisów społecznościowych.
Linki do takich serwisów przesyłane są różnymi kanałami: SMS-em, mailem lub przez media społecznościowe. Przypomniano, że aby ostrzegać użytkowników przed nadużyciami, w tym właśnie przed fałszywymi stronami internetowymi - wspólnie z NASK PIB, UKE oraz we współpracy z operatorami telekomunikacyjnymi - w marcu ubiegłego roku uruchomiona została lista ostrzeżeń przed fałszywymi stronami. Na tej liście znajduje się blisko 23 tys. adresów stron.
Pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński tłumaczy, że na listę trafiają strony wyłudzające dane lub pieniądze.
"Każde zgłoszenie jest weryfikowane w CSIRT NASK. Kiedy podejrzenia okazują się prawdziwe - strona trafia na listę ostrzeżeń, użytkownicy są ostrzegani przed wejściem na nią, a operatorzy mogą ograniczać obsługę takiej witryny. W niektórych wypadkach powiadamiane są też organy ścigania - prokuratura i policja" - wyjaśnił.
Kancelaria podkreśliła, że każdy z nas może zgłosić podejrzaną stronę. Aby to zrobić należy wypełnić internetowy formularz (https://incydent.cert.pl). Dodano, że zgłosić można również wiadomość SMS zawierającą link do podejrzewanej strony. Można to zrobić w swoim telefonie za pomocą funkcji "przekaż" lub "udostępnij" na numer 799 448 084.
"Takie zgłoszenie trafi bezpośrednio do analityków CSIRT NASK, którzy zdecydują o dopisaniu podejrzanej domeny do listy ostrzeżeń. Z jednego numeru można zgłosić maksymalnie trzy wiadomości w ciągu 4 godzin" - poinformowano.
KPRM dodała, że w przypadku wiadomości na telefon nie są przyjmowane zgłoszenia dotyczące np. usług SMS premium. Kancelaria dodała, że najczęstszą metodą działania cyberprzestępców jest tzw. phishing, który przeprowadzany jest za pośrednictwem SMS lub maila. Przestępcy podszywają się w nich np. pod firmy kurierskie, urzędy, operatorów telekomunikacyjnych