W mediach pojawiły się doniesienia dotyczące zakazu uprawy własnych warzyw i owoców, które miałby wprowadzać Zielony Ład - informuje "Konkret24" należący do TVN24. Taki artykuł pojawił się w serwisie portal-polski.pl. W tekście autorka stwierdza, że "Unia Europejska szykuje kolejną regulację z serii 'zielonego ładu'. Tym razem dla ratowania planety, paluje się zakazać uprawy warzyw i owoców na własne potrzeby" (pisownia oryginalna).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tekst był szeroko udostępniany w mediach społecznościowych m.in. przez posła Konfederacji Andrzeja Zapałowskiego. Ostatecznie osiągnął łącznie kilkaset tysięcy wyświetleń.
Wiedziałem, że to całe lewactwo ma porąbane w głowach ale jeżeli to się potwierdzi to oznacza że w Brukseli rządzą wariaci! - napisał Zapałowski na portalu X (pisownia oryginalna), dodając link do artykułu.
Polacy oburzali się na te doniesienia, wskazując, że nie będą rezygnowali ze swoich ogródków. TVN postanowił dowiedzieć się, czy Zielony Ład rzeczywiście wprowadzi regulacje co do uprawy warzyw i owoców na własny użytek. Komisja Europejska wskazała w odpowiedzi, że te informacje są "całkowicie bezpodstawne" - czytamy.
Nie ma absolutnie żadnego zakazu ani zamiaru wprowadzenia zakazu prowadzenia przydomowych ogrodów i produkcji żywności na własny użytek w ramach Europejskiego Zielonego Ładu lub w ramach jakiegokolwiek innego obszaru polityki UE. Obywatele europejscy mogą swobodnie podejmować te działania - czytamy w odpowiedzi biura prasowego KE udzielonej redakcji "Konkret24".
Zielony Ład - Europa zmienia zdanie
Od kilku tygodni w Polsce i innych krajach UE trwają protesty rolników. W Polsce postulaty demonstrujących to: odstąpienie od przepisów Zielonego Ładu, uszczelnienie granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE oraz obrona hodowli zwierzęcej w Polsce.
Tymczasem w piątek 15 marca komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski poinformował, że projekt nowych regulacji przyjęty przez Komisję Europejską odpowiada na postulaty rolników - nie będzie m.in. przymusowego ugorowania. Dodał, że zamiast sankcji wprowadzone będą zachęty, a efekty środowiskowe i tak będą większe.
Nie tylko mężczyźni interesują się technologią. Weź udział badaniu money.pl.