Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Sławomir Serafin
|
aktualizacja
Płatna współpraca z marką Aebi Schmidt Group

Zima nie ma szans? Szwajcarskie pługi i odśnieżarki kontra śnieg i mróz

Podziel się:

Mimo ocieplającego się klimatu nie ma co liczyć na to, że w najbliższych latach zimowe opady śniegu i mrozy pokrywające drogi niebezpieczną gołoledzią przestaną być w Polsce problemem. Jak sobie z nimi radzić? Na przykład dzięki odpowiednim, wyspecjalizowanym oraz sprawdzonym rozwiązaniom technicznym.

Zima nie ma szans? Szwajcarskie pługi i odśnieżarki kontra śnieg i mróz
pług odśnieżający Schmidt SNK (materiały partnera)

Nie ryzykujmy paraliżu

W dawnej Polsce sroga zima oznaczała całkowite odcięcie od świata. Zasypane potężnymi zaspami tereny pomiędzy miastami i wioskami stanowiły przeszkody wyjątkowo trudne do przebycia, nawet jeśli dysponowało się saniami i odpowiednim zaprzęgiem. Każdej zimy życie po prostu zamierało. Wszyscy chronili się w domach i czekali do wiosny. Oczywiście, te czasy mamy już dawno za sobą. Dziś nie tylko dysponujemy odpowiednią infrastrukturą drogową, która pozwala nam się swobodnie przemieszczać nawet przy największych mrozach, ale też znacznie lepszymi i bardziej odpornymi na warunki pogodowe pojazdami, niż konne zaprzęgi.

Przede wszystkim jednak posiadamy wyspecjalizowane środki techniczne, za pomocą których możemy sprawić, by wspomniane drogi były przejezdne dla wszystkich środków transportu. A przynajmniej tak się wydaje, bo przy każdym ataku zimy i większych opadach polscy kierowcy znów narzekają, że pługów i posypywarek jest za mało. I że działają zbyt opieszale. Drogowcy chętnie obarczani są winą za wszystko, oczywiście niesłusznie, bo zwykle robią co mogą, by jak najszybciej i najbardziej sprawnie uporać się ze skutkami zimowych opadów oraz niskich temperatur. Wąskim gardłem jest w tym przypadku najczęściej specjalistyczny sprzęt. Dlatego też tak ważne jest, zarówno dla kierowców jak i samych drogowców, żeby był on jak najlepszy i najbardziej wydajny. A taki znaleźć można w ofercie renomowanej szwajcarskiej firmy Aebi Schmidt Group, która może pochwalić się ponad 140-letnią tradycją w projektowaniu i produkowaniu wyspecjalizowanego ciężkiego sprzętu drogowego. W tym także zaawansowanych pługów, odśnieżarek, posypywarek i pojazdów wielozadaniowych przeznaczonych właśnie do walki ze skutkami zimowych opadów.

Stal, polimery i kompozyty

Ze śniegiem można walczyć tak naprawdę tylko w jeden sposób. Trzeba go odgarnąć siłą. Innej metody nie ma, o czym dobrze wiedzą wszystkie osoby, które mimo mrozu w pocie czoła ręcznie odśnieżają swoje podwórka, podjazdy i chodniki przed posesjami. Na szczęście, gdy potrzebujemy odśnieżania na większą skalę, możemy się posłużyć siłą pojazdów wyposażonych w pługi. Aebi Schmidt produkuje wiele odmian tych ostatnich, w tym także te najcięższe i największe, przeznaczone do obsługi lotnisk. Największym przebojem jest jednak uniwersalny pług SNK. Głównie dlatego, że można go zamontować na dosłownie każdym pojeździe, od wąskotorowych, przez kombi i pickupy, aż do Unimogów i oczywiście różnych ciężarówek. Ale to nie jedyna jego zaleta.

Pług SNK wydaje się być konstrukcją bardzo prostą. I jest nią w rzeczywistości. Za tą prostotą jednak stoi wieloletnie doświadczenie w projektowaniu tego typu rozwiązań oraz zaawansowane materiały. Specjalnie wyprofilowany lemiesz SNK wykonany jest w wytrzymałych a jednocześnie bardzo lekkich polimerów, które, jak to tworzywa sztuczne, nie korodują i nie wymagają nadmiernej konserwacji. Może być również wyposażony w kilka różnych krawędzi tnących – od klasycznej, twardej stalowej, przez kompozytową ze stali, ceramiki i gumy, aż do bardziej elastycznej gumowej. Ta ostatnia najlepiej nadaje się dróg wewnątrzmiejskich lub parkingów oraz do błota pośniegowego. Dwie pierwsze zaś mogą być spokojnie wykorzystane do najcięższych zadań i agresywnego pozbywania się twardego, zbitego śniegu, nie mówiąc już o tym sypkim, mokrym czy też błocie. Geometria lemiesza w pługu SNK gwarantuje, że każdy śnieg, niezależnie od konsystencji, zostanie efektywnie zebrany i odrzucony na bok.

Oszczędzanie na soli

Sól to niegdysiejszy surowiec strategiczny, którego znaczenie było tak wielkie, że o jego kopalnie toczono wojny. Dziś usprawnione metody wydobycia sprawiają, że możemy szczodrze go rozsypywać po drogach. Sól absorbuje wilgoć, zarówno gdy dodamy ją do potraw, jak i wtedy, gdy zetknie się z wodą zamarzającą na asfalcie. Dlatego właśnie wykorzystujemy ją do zwalczania niebezpiecznej gołoledzi, która jest nieodłącznie związana z zimowymi mrozami. Nadaje się do tego celu o wiele lepiej niż piasek będący dawniej w powszechnym użyciu. Zwłaszcza, gdy wykorzystamy zaawansowaną posypywarkę. Taką jak oferowane przez Aebi Schmidt urządzenia z linii Stratos.

Posypywarki Stratos występują w wielu odmianach, różniących się rozmiarami i pojemnością zbiornika. I wszystkie mają zaawansowaną, modułową konstrukcję, która pozwala bez większych trudności dostosować je do dowolnych w zasadzie pojazdów ciągnących lub transportowych. Ta uniwersalność jest ich wielką zaletą. Pierwszą z kilku. Schmidt Stratos wyróżniają się bowiem też bardzo prostą i intuicyjną obsługą oraz łatwą konserwacją. I długą żywotnością, dzięki zastosowaniu komponentów z materiałów regenerowanych. A także, przede wszystkim, zaawansowanymi rozwiązaniami technologicznymi. Wśród tych ostatnich najbardziej wyróżnia się inteligentna technologia rozrzutu. Bazuje ona na sieci czujników ThermoLogic, które rozpoznają stan drogi i temperaturę, dzięki czemu specjalne algorytmy mogą dobrać optymalną gęstość posypywania oraz ilość środka. Dzięki temu unika się nadmiernego dozowania, oszczędza materiały oraz, co również jest ważne, chroni się środowisko. Posypywarki Schmidt Stratos zużywają aż do 15% mniej materiału, co jest niebagatelną oszczędnością.

Maszyny do wszystkiego

Najbardziej oszczędną propozycją w ofercie Aebi Schmidt jest jednak z pewnością samodzielny pojazd Flexigo 150. Nie dlatego, że jest najtańszy, lecz dzięki temu, że może spełniać w zasadzie każdą rolę. Ten nieduży, 3,5-tonowy pojazd z napędem 4x4 może zostać wyposażony w przeróżne, dedykowane zestawy osprzętu. Teraz, zimą, można na nim bezproblemowo zainstalować zarówno pług jak i posypywarkę. I zająć się miejskimi ulicami, drogami osiedlowymi a nawet promenadami, deptakami i chodnikami dla pieszych. Gdy zaś zrobi się cieplej, można oddelegować Flexigo 150 od walki ze śniegiem i gołoledzią do innych zadań. Wystarczy zmiana osprzętu, by ten sprytny pojazd zmienił się w świetną zamiatarkę ulic. Może też sprzątać na mokro i szorować, jeśli zajedzie taka potrzeba. Albo opryskiwać chwasty. Albo nawadniać zieleń. I później oczywiście ją także przycinać. Trudno jest znaleźć sprzęt bardziej uniwersalny niż Schmidt Flexigo 150. Także dlatego, że produkty Aebi Schmidt akurat znaleźć jest wyjątkowo łatwo.

Firma nie tylko posiada fabryki w rodzimej Szwajcarii, USA, Kanadzie oraz wielu krajach Unii Europejskiej, w tym także Polsce. Z punktu widzenia nabywcy ważniejsza jest rozbudowana sieć dobrze zaopatrzonych magazynów, w których można znaleźć produkty firmy dostępne od ręki. Nie trzeba zamawiać i czekać tygodniami lub miesiącami. Jeśli zajdzie potrzeba, jeśli zdarzy się sytuacja kryzysowa, Aebi Schmidt może jej zaradzić w zasadzie natychmiast. Taka dyspozycyjność jest nie mniej ważna niż jakość samego sprzętu. A o tę ostatnią naprawdę nie trzeba się martwić. Aebi Schmidt zajmuje się tym od 1883 roku. I jest wiodącym producentem w branży oraz jedną z najbardziej rozpoznawalnych i renomowanych marek, nie tylko w Europie, ale też na całym świecie. Nigdy nie wiadomo, kiedy znów rozpadnie się arktyczny wir i nagle Polskę skuje mrozem oraz zasypie śniegiem, tak jak na początku stycznia. Jeśli chcemy walczyć z zimą na drogach, powinniśmy się odpowiednio uzbroić. A w takie uzbrojenie można zaopatrzyć się dzięki Aebi Schmidt.

Płatna współpraca z marką Aebi Schmidt Group

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.