Komornicy wypoczywali na wakacjach, na ekskluzywnych wyspach, a ich obowiązki realizowali asesorzy. Chcemy to zmienić - zapowiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej w ostatnim dniu roku.
Wiceszef resortu sprawiedliwości Patryk Jaki powiedział z kolei, że spadną stawki za spłacenie długu. Wiceminister przypomniał, że przy elektronicznym uregulowaniu długu stawka wynosiła do tej pory 8 proc., a osobiście - 15 proc. Teraz ma to być ujednolicone, a średnia stawka ma być niższa o kilka procent. - Opłata będzie mogła wynieść nawet 3 proc., o ile dług będzie spłacony w ciągu miesiąca - mówi Patryk Jaki.
Patryk Jaki dodał też, że nowe regulacje mają zachęcać dłużników do regulowania swoich zobowiązań. - Zauważyliśmy w naszych analizach, że najskuteczniejsze są w tym małe kancelarie. I chcemy, by ich było więcej, a nie hurtowni komorniczych - dodał wiceminister Jaki.
Już 1 stycznia wchodzi w życie wielka reforma egzekucji komorniczej. Zakłada ona m.in. wzmocnienie nadzoru nad komornikami. W wypadku "rażącego lub uporczywego naruszenia prawa" wprowadzono także możliwość odwołania komornika z urzędu przez ministra sprawiedliwości. Szef resortu sprawiedliwości dodatkowo na każdym etapie postępowania dyscyplinarnego będzie mógł zawiesić komornika w czynnościach.
Czynności egzekucyjne prowadzone w terenie mają być od stycznia nagrywane, a zarejestrowany materiał stanie się częścią dokumentacji sprawy. Przy egzekucji komornik będzie zobowiązany też do wręczenia dłużnikowi formularza skargi - tak, by każdy mógł skierować ją do sądu, jeśli doszło do nieprawidłowości.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl