Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Anna Unton
|

Złoty najsłabszy od ponad miesiąca. Eksperci wyjaśniają dlaczego

189
Podziel się:

Złoty wyraźnie osłabił się pod koniec ubiegłego tygodnia i w poniedziałek jest notowany blisko 4,46 za euro, czyli najwyżej od połowy lipca. Polska waluta zareagowała na tąpnięcie na rynku akcji w USA.

Złoty najsłabszy od ponad miesiąca. Eksperci wyjaśniają dlaczego
Euro drożeje. Co się dzieje z naszą walutą? (Pixabay, pixabay)

Po koniec ubiegłego tygodnia kurs złotego wzrósł do 4,45 za euro. Jeszcze w poniedziałek i wtorek złoty był notowany minimalnie poniżej 4,40, lecz potem osłabił się, podobnie jak inne waluty regionu. Oznacza to, że za euro musimy teraz płacić więcej.

Na kurs nie miały wpływu dane z krajowej gospodarki o PKB czy inflacji. – Dane krajowe mają wpływ, kiedy możemy wyciągać z nich wnioski dla polityki pieniężnej. A sygnały z Rady Polityki Pieniężnej są jasne: w najbliższym czasie stopy procentowe w Polsce nie będą zmieniane ani w jedną ani w drugą stronę, stąd też dane nie przekładają się na kurs polskiej waluty – mówi money.pl Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers.

Dlaczego zatem złoty się osłabia? Decydują o tym wydarzenia na rynkach globalnych. W ostatnim czasie złoty wiernie śledził to, co działo się z dolarem amerykańskim. A ten w ubiegłym tygodniu przestał się osłabiać, co wcześniej sprzyjało polskiej walucie.

Zobacz także: Rekonstrukcja rządu. Marcin Kierwiński o planach Ziobry: prezes PiS nie zapomina

– Wszystkie trendy, które były obecne od połowy lipca przez cały sierpień, czyli: słabszy dolar, pozytywny sentyment na rynku akcji, na czym korzystały waluty rynków wschodzących w tym złoty, to zostało przerwane – zauważa Konrad Białas.

Dodaje, że złoty znalazł się pod presją wynikającą z niechęci do ryzyka na rynkach globalnych, która skutkowała odwrotem inwestorów od aktywów ryzykownych. Negatywne nastroje są wynikiem spadków cen akcji na amerykańskiej giełdzie, przede wszystkim w sektorze technologicznym.

wykres dla: EUR.n

Pewien wpływ na umocnienie dolara, a co za tym idzie również kurs złotego, mogły mieć opublikowane w ubiegłym tygodniu dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych oraz ze strefy euro.

Dane z amerykańskiego rynku pracy pokazały wyraźną poprawę jego kondycji. W sierpniu w USA powstało 1,371 tys. nowych miejsc pracy, wyraźnie spadła również stopa bezrobocia.

Nieco gorzej w ostatnim czasie wygląda sytuacja w Europie: negatywnie zaskoczyły dane o deflacji w sierpniu w strefie euro oraz dane o dynamice sprzedaży w Niemczech.

W efekcie rynki zaczynają odwracać się od euro na rzecz dolara.

Co dalej ze złotym?

– Najbliższe dni upłyną pod znakiem opadania kurzu po tąpnięciu z ubiegłego tygodnia. Natomiast patrząc na to, jak złoty wiernie śledzi to, co dzieje się z dolarem, dopóki nie zobaczymy powrotu do osłabienia dolara, może być trudno o umocnienie złotego – ocenia Konrad Białas. Na najbliższych dniach kurs polskiej waluty może szukać punktu równowagi w okolicach 4,45 za euro.

Według ekonomistów Credit Agricole, w najbliższych dniach, podobnie jak w poprzednich tygodniach, rynek walutowy pozostawać będzie pod wpływem doniesień medialnych o pandemii koronawirusa. Natomiast piątkowa aktualizacja oceny Polski przez agencję Moody’s zostanie ogłoszona po zamknięciu europejskich rynków, więc jej wpływ na kurs złotówki zobaczymy dopiero w przyszłym tygodniu.

Zdaniem ekonomisty TMS Brokers, w dłuższym terminie można jednak spodziewać się umocnienia złotego. W perspektywie kilku tygodni dolar może się bowiem osłabić - taki może być efekt sygnałów płynących ze strony amerykańskiej Rezerwy Federalnej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(189)
WYRÓŻNIONE
Niswiety
4 lata temu
A co ma się dziać. Pieniądz rozdawany traci na wartości.
ciekawe
4 lata temu
Złoty jest lokalną walutą do walut globalnych. Interesuje mnie chiński juan na tle tych walut. Co będzie jak Chiny ogłoszą, choćby w nikłym procencie, własną walutę jako wymienialną na złoto?... Reszta walut jest oparta tylko na zaufaniu społecznym. W dzisiejszych czasach to za mało.
Nemo
4 lata temu
Złoty jest powiązany ze strefą Euro , więc słabnący dolar powinien wzmacniać złotego jak Euro . Większej spekulacji na świecie jak walutowej to nikt jeszcze nie wymyślił . Największy wpływ na słabnącego złotego mają działania RPP i Glapińskiego .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (189)
Limes
4 lata temu
A ja byłem przekonany, że złoty dlatego traci na wartości, bo spadł deszcz na Saharze, albo jest susza nad Amazonką!!! Przecież to są istotne elementy dla wyceny złotego!!!
JAKOS
4 lata temu
Musowo kupować wyborców. PO CZY lgbt- NIE UMIE WYGRYWACZ... TO PIS WYGRYWA PODATNIKA PIENIĘDZMI... ŁADNY ŻART.. DLA GŁUPIE... H PODATNIKÓW I WYBORCÓW.. JA NIE MOGĘ..
👁👅👁
4 lata temu
Spokojnie, nasz wiceminister Harry Potter trzyma rękę na pulsie.
EaDo
4 lata temu
Po prostu pisie państwo się posypało ...
Stefan
4 lata temu
To ewidentne oszustwo! sztuczne osłabianie złotego to efekt manipulacji finansjery, szkoda że nasi rządzący pozwalają na takie coś
...
Następna strona