Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Złoty reaguje na wniosek w sprawie Glapińskiego? Wykres mówi wszystko

103
Podziel się:

We wtorek grupa posłów PO - zgodnie z zapowiedziami - złożyła w Sejmie wniosek o postawienie prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu w związku z zarzutami naruszeń Konstytucji RP i ustaw. Polska waluta była tego dnia pod lupą. Złoty zachował jednak wyjątkowy spokój.

Złoty reaguje na wniosek w sprawie Glapińskiego? Wykres mówi wszystko
Złoty nie reaguje na złożenie wniosku ws. Adama Glapińskiego (GETTY, SOPA Images)

We wtorek do Sejmu wpłynął podpisany wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Adama Glapińskiego, prezesa Narodowego Banku Polskiego.

"Niniejszy wniosek ogranicza się do postawienia zarzutów wyłącznie Adamowi Glapińskiemu, jako prezesowi NBP, mimo że część z zarzuconych mu czynów została popełniona wspólnie i w porozumieniu z niektórymi członkami zarządu oraz niektórymi członkami Rady Polityki Pieniężnej, choć w większości przypadków z inicjatywy Adama Glapińskiego" - napisali wnioskodawcy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Mateuszem Żydkiem

Adam Glapiński może stanąć przed Trybunałem Stanu. Złoty nie osłabł

Polska waluta we wtorek ok. 12.30 nieznacznie osłabiła się względem euro, które wyceniono na 4,31 zł. We wtorek rano za jedno euro płacono ok. 4,308 złotych. Już po ogłoszeniu decyzji w sprawie szefa NBP unijna waluta wykazała więc minimalny ruch - o niecały grosz. Na tyle nieznaczący, że trudno wiązać go z doniesieniami ws. szefa NBP.

Równie niemrawo zmienia się kurs dolara - pomiędzy poniedziałkowym zamknięciem a wtorkowym wczesnym popołudniem kurs drgnął o grosz. I tu reakcji więc nie ma. Nieco głębsza reakcja widoczna jest na parze złoty-frank szwajcarski. Tu trend spadkowy - z poziomu 4,41 do 4,40 zł widoczny był już od rana.

Dlaczego rynki nie reagują?

Decyzja rynku była równie nieistotna kilka dni temu, kiedy premier Donald Tusk zapowiedział, że wniosek zostanie złożony. Wówczas dolar zmienił kurs o mniej więcej dwa grosze, jednak na krótko. Znacznie bardziej wpłynęła na niego decyzja FED o utrzymaniu stóp procentowych.

Dlaczego rynki nie reagują? W opinii dla money.pl wyjaśniał to ekonomista Piotr Kuczyński.

Rynki od wielu miesięcy wiedziały, że taki wniosek się pojawi, więc miały czas na przygotowanie się i zdyskontowanie takiego obrotu sprawy. To ważny punkt, bo rynki nie lubią zaskoczeń – reagują wtedy zgodnie z angielskim powiedzeniem: "when in doubt sell out" (po angielsku, bo ładnie brzmi – po polsku: kiedy masz wątpliwości, to sprzedawaj) - pisał.

Wskazywał też na wątpliwości prawne dotyczące procedury stawiania przed Trybunałem Stanu. Na te same czynniki wskazują w najnowszym komentarzu eksperci Banku Santander.

Co jest we wniosku ws. Adama Glapińskiego?

We wniosku o postawienie Glapińskiego przed Trybunałem Stanu zarzuca się mu, że w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania dopuścił się naruszenia Konstytucji RP i ustaw. Wskazanych jest osiem zarzutów, m.in. pośredniego finansowania deficytu budżetowego przez skup obligacji Skarbu Państwa oraz gwarantowanych przez Skarb Państwa, interwencji na rynku walutowym bez należytego upoważnienia od zarządu NBP, obniżenia stóp procentowych przed wyborami parlamentarnymi, upolitycznienia banku centralnego czy wprowadzenia nagród kwartalnych dla siebie samego.

Jak ocenił główny ekonomista PKO BP Piotr Bujak, wniosek o postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu nie ma jasnego przełożenia na perspektywy polityki pieniężnej w Polsce. Wskazał, że sytuacja może jednak trochę zwiększać niepewność co do tego, jak zachowa się RPP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(103)
WYRÓŻNIONE
Polka
8 miesięcy temu
Tusk chce usunąć Glapińskiego, żeby jego następca wprowadził euro do Polski i tym samym zrobił Niemcom CACY!!!
Dobra droga
8 miesięcy temu
Witajcie na Białorusi. PRIVIET DRUZJA
major SB
8 miesięcy temu
Niemcy robią porządek W Generalnym Gubernatorstwie
NAJNOWSZE KOMENTARZE (103)
Zenek
7 miesięcy temu
Na razie jest mocna, tzn. niski kurs względem ojro, bo są pieniążki z KPO... Ci którzy sprzedawali € jakiś czas temu i zakupowali złotówki po 4,8-4,5 (tzn. za 1 € tyle dostawali). Teraz za te złotówki kupią więcej €, bo za 1 € zapłacą ok. 4,3 zł. czysty zysk. To jeszcze potrwa, aż wszystkie pieniążki z KPO po niskim kursie zostaną wymienione na złotówki przez rząd. Potem będzie bardziej rynkowo. W Polsce ogólnie jest drogo (żywność, ubrania). Kto odwiedza zachodniego sąsiada ten widzi. Przez kilka miesięcy jeszcze może ten kurs € oscylować wokół obecnego, albo jeszcze się bardziej obniżyć. Potem będzie gra na osłabienie złotówki, co nawet może mieć odzwierciedlenie w wynikach gospodarczych, nowy rząd już się o to zatroszczy. Dla biznesu lepiej jest jak kurs jest wyższy niż obecne 4,3, biznes oczekuje chociaż delikatnego wzrostu, szczególnie ten handlujący z zachodem, ale i ze wschodem. Prywatna opinia, może być błędna.
Zenek
7 miesięcy temu
Na razie jest mocna, tzn. niski kurs względem €, bo są pieniążki z KPO... Ci którzy sprzedawali € jakiś czas temu i zakupowali złotówki po 4,8-4,5 (tzn. za 1 € tyle dostawali). Teraz za te złotówki kupią więcej €, bo za 1 € zapłacą ok. 4,3 zł. czysty zysk. To jeszcze potrwa, aż wszystkie pieniążki z KPO po niskim kursie zostaną wymienione na złotówki przez rząd. Potem będzie bardziej rynkowo. W Polsce ogólnie jest drogo (żywność, ubrania). Kto odwiedza zachodniego sąsiada ten widzi. Przez kilka miesięcy jeszcze może ten kurs € oscylować wokół obecnego, albo jeszcze się bardziej obniżyć. Potem będzie gra na osłabienie złotówki, co nawet może mieć odzwierciedlenie w wynikach gospodarczych, nowy rząd już się o to zatroszczy. Dla biznesu lepiej jest jak kurs jest wyższy niż obecne 4,3, biznes oczekuje chociaż delikatnego wzrostu, szczególnie ten handlujący z zachodem, ale i ze wschodem. Prywatna opinia, może być błędna.
Mr.B.
7 miesięcy temu
Rynki srynki. To czysty hazard i nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. Poza tym money pokasuje wykresy na skali godzinowej. A w niej, takie ruchy sa widoczne praktycznie każdego dnia.
456
7 miesięcy temu
Bo wszyscy fachowcy wiedzą, że to dęta sprawa. Już sam dobór posłów na konferencję w tej sprawie o tym świadczy
inwestor
7 miesięcy temu
Jestem zdziwiony że na wieść o postawieniu Glapy przed TS złotówka się mocno nie wzmocniła !!.
...
Następna strona