Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Madejski
|
aktualizacja

Zmarł ks. Stanisław Jurczuk, członek Narodowej Rady Rozwoju. "Człowiek silnej wiary i silnej woli"

285
Podziel się:

Zmarł ks. Stanisław Jurczuk, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych Archidiecezji Warszawskiej i członek Narodowej Rady Rozwoju. - Całym sercem pomagał innym - tak pożegnał go prezydent Andrzej Duda.

O śmieci księdza poinformował prezydent Andrzej Duda
O śmieci księdza poinformował prezydent Andrzej Duda (PAP, Rafał Guz/ PAP)

O śmieci księdza poinformował prezydent na serwisie społecznościowym.

"Człowiek silnej wiary i silnej woli. Całym sercem pomagał innym" - napisał Duda.

"Człowiek dużego formatu, dostrzegający potrzeby osób niepełnosprawnych i ich rodzin. [..] Wrażliwy na krzywdę, uwielbiany przez wszystkich, a zwłaszcza przez niepełnosprawnych. Duszpasterz, przyjaciel, wódz, szef" - tak z kolei księdza żegna Stowarzyszenie Niepełnosprawnych Archidiecezji Warszawskiej w specjalnym komunikacie.

Ksiądz Jurczuk był od 1995 r. prezesem Katolickiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych Archidiecezji Warszawskiej, a od początku lat 90. - duszpasterzem niepełnosprawnych Archidiecezji Warszawskiej. Nominację do Narodowej Rady Rozwoju przy przy prezydencie otrzymał w październiku 2015 roku.

Ksiądz był laureatem wielu nagród, które otrzymał za pomoc osobom z niepełnosprawnościami. Był też współorganizatorem Pieszych Pielgrzymek Niepełnosprawnych na Jasną Górę.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(285)
WYRÓŻNIONE
zeke
5 lata temu
A gdzie był jak niepełnosprawni protestowali w Sejmie. Dowiedzieliśmy się o jego prezesurze dopiero jak zmarł.
mark
5 lata temu
A może był wzorem dla narodu, skoro pomagał innym. Rzadko ksiądz komuś pomaga.
Astat
5 lata temu
Miał wielką wiarę. A w co lub w kogo wierzył?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (285)
baca
5 lata temu
A ilu ciezko pracujacych Kowalskich zmarlo dzisiaj? Nic nie robil cale zycie. Pewnie zmarl z nudow.
lkinc
5 lata temu
Zmarł na serce, bo kazaliście mu zostać w domu!
Kasia
5 lata temu
Zmarłych się nie krytykuje,oni się już nie obronią,wieczny odpoczynek racz mu dać panie.......
Zofia
5 lata temu
Z kurii prowincjalnej jezuitów spacerkiem na piechotę do DPS w Warszawie gdzie błagają o kogokolwiek do pomocy. Mimo, że sytuacja trwa nie pierwszy dzień młodzi jezuici odmawiają pomocy.
PikPik
5 lata temu
"Człowiek silnej wiary i silnej woli, żyje bardzo krótko i umiera powoli" cytat z Wielkiej Księgi Mądrości Ateizmu. Tyle na dziś...
...
Następna strona