Zmiana czasu na zimowy 2019 już w ten weekend. Większość krajów UE nie chce z niej rezygnować
Zmiana czasu dwa razy do roku wbrew hucznym zapowiedziom nie odejdzie tak szybko do przeszłości. Mimo że za rezygnacją z sezonowych zmian opowiedziały się miliony Europejczyków, większość rządów krajów członkowskich jest przeciwna pomysłowi.
W ankiecie, w której wskazano negatywne efekty zmiany czasu wzięło udział 4,6 mln Europejczyków. Wnioski z badania przestawiono KE jesienią 2018 roku, a w marcu tego roku. "Weryfikację opinii" mieszkańców UE zatwierdzili europosłowie.
Zmiana czasu na zimowy 2019 już w ten weekend. Większość krajów UE nie chce z niej rezygnować
Komisja Europejska nadal zamierza debatować nad tym pomysłem. Rzecznik KE Enrico Brivio podkreślił, że "dyskusje pomiędzy państwami członkowskimi się toczą". To od nich zależy przyszłość całej koncepcji. Przypomniał przy okazji, że pomysł skończenia ze zmianą czasu ma aprobatę Parlamentu Europejskiego.
Propozycja KE zakłada, że wszelkie zmiany, które niosłyby za sobą nowe przepisy, koordynowałyby między sobą sąsiadujące kraje. Miałoby to zapewnić odpowiednie funkcjonowanie rynków wewnętrznych. Jednak innego zdania są stolice państw członkowskich – w ich ocenie bardzo skomplikowanym byłaby zmiana systemu czasowego, który funkcjonował od dziesięcioleci.
Najbliższa zmiana czasu nastąpi już w najbliższą niedzielę 27 października. Przestawimy zegarki z godziny 3:00 na 2:00, dzięki czemu będziemy mogli spać godzinę dłużej. Jednak dla pracujących ta wiadomość wcale nie jest dobra - zapowiada się wydłużony dyżur. Jednocześnie zgodnie z przepisami prawa pracy, pracodawca za tę godzinę będzie musiał zapłacić lub umożliwić jej wybranie w inny dzień.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl