Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", nowa ustawa przewiduje, że składka na Fundusz Pracy (2,45 proc.) będzie odliczana już od połowy minimalnego wynagrodzenia.
Wyższe składki na Fundusz Pracy
Do tej pory była ona obowiązkowa w momencie, kiedy przychody zatrudnionego przekraczały minimalne wynagrodzenie o pracę, które od stycznia ma wynieść 3490 zł brutto. To oznacza, że od przyszłego roku obowiązkowa składka na FP będzie obowiązywała od płac wynoszących nie mniej niż 1745 zł miesięcznie, a od lipca od kwoty 1800 zł.
Ponadto w noweli ustawy o aktywności zawodowej znajdują się zmiany dla bezrobotnych i osób niezarejestrowanych w urzędach pracy i nieobjętych żadnym ubezpieczeniem. Od 2023 r. mają wejść zmiany, które pozwolą takim osobom otrzymać ubezpieczenie zdrowotne, o ile złożą wniosek do ZUS-u.
"Warunkiem skorzystania z bezpłatnej opieki zdrowotnej będzie jednak to, że nie będą oni mieli zarobków przekraczających połowę minimalnego wynagrodzenia czy prawa do ubezpieczenia zdrowotnego z innego źródła" - czytamy w "DGP".