- Składamy projekt ustawy przywracający 2 niedziele handlowe w miesiącu. Jest to swego rodzaju kompromis między pełną liberalizacją handlu, a całkowitym zakazem - powiedział Petru.
W nowelizacji proponujemy podwójne wynagrodzenie za pracę w niedzielę handlową. Co więcej, pracodawca będzie zobowiązany dać pracownikowi 1 dzień wolny 6 dni przed albo 6 dni po dniu pracy w niedzielę - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szefowa resortu Agnieszka Dziemianowicz-Bąk ws. zmian w zakazie handlu jasno postawiła sprawę.
- Na ten moment nie prowadzimy w ministerstwie żadnych prac nad projektem ograniczającym zakaz handlu w niedziele. Oczywiście bacznie obserwujemy głosy strony społecznej - powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w Polsat News.
Szefowa MRPiPS zaznaczyła, że nie chodzi o to, by ministerstwa pisały i zgłaszały projekty, które "urodzą się w głowie jednego czy drugiego posła", a przygotowywały rozwiązania o charakterze systemowym. Przypomniała też, że parlamentarzyści mają swoją inicjatywę i mogą składać projekty poselskie.
Zakaz handlu w niedzielę. PiS dopytuje rząd
Dziemianowicz-Bąk oceniła ponadto, że Polacy przyzwyczaili się do tego, że handel w niedziele się nie odbywa w takiej skali, w jak wcześniej. Ponadto, jak tłumaczyła, w handlu pracują przede wszystkim kobiety.
- Ponad 60 proc. pracowników handlu to pracownice, to często matki, to osoby, które chciałyby spędzić dzień wolny, weekend ze swoją rodziną, ze sowimi dziećmi - powiedziała szefowa resortu.
Zwróciła również uwagę na to, że aby handel w niedzielę był możliwy, to rozkładanie towaru w magazynach czy dowożenie, musi odbywać się w sobotę. Dodała, że sama jest sceptyczna wobec propozycji dotyczących ograniczenia niedzielnego zakazu.
Polacy zmieniają nastawienie do zakazu. Przyzwyczaili się?
Polska Rada Centrów Handlowych od ośmiu lat konsekwentnie opowiada się za możliwością prowadzenia handlu w niedziele. Według tej organizacji, za przywróceniem niedziel handlowych przemawia wiele argumentów ekonomicznych i społecznych. Dla sektora handlu, niedziele były dniami największych obrotów w ciągu tygodnia. To zaś przekłada się na większe zatrudnienie i wyższe wpływy podatkowe.
Wyjątek od zakazu handlu. Sąd Najwyższy wydał wyrok
Od wprowadzenia ograniczeń w 2018 r. przeciwnicy tego rozwiązania zdecydowanie przeważali. Jednak, jak wynika z badania UCE Research słabnie poparcie dla niedzielnego handlu. 46 proc. badanych jest za zniesieniem zakazu handlu w niedzielę, a jego utrzymanie popiera 44 proc. Nigdy jeszcze różnica między tymi zantagonizowanymi grupami nie była tak niewielka.