GDDKiA w komunikacie podkreśla, że sprawa dotyczy zorganizowanego w 2019 r. przetargu na usługi napraw gwarancyjnych sprzętu informatycznego i nie jest związana z inwestycjami infrastrukturalnymi.
"Deklarujemy pełną współpracę i wolę wyjaśnienia sprawy. GDDKiA najprawdopodobniej otrzyma w tej sprawie status pokrzywdzonego" - czytamy.
Przypomnijmy, że we wtorek rano CBA poinformowało o zatrzymaniu dwóch pracowników GDDKiA. Informowaliśmy o tym w naszych serwisach.
Stołeczni funkcjonariusze przeszukali miejsca zamieszkania i pracy zatrzymanych podczas akcji osób. Zgromadzona dokumentacja i dowody dowodzą zmowy przetargowej pomiędzy reprezentującymi GDDKiA osobami odpowiedzialnymi za przeprowadzenie przetargów a przedstawicielem międzynarodowej firmy.
CBA ujawniło, że zmowa przetargowa dotyczyła organizacji postępowania w kwestii usługi napraw gwarancyjnych sprzętu informatycznego dla GDDKiA.
Według stanowiska rzecznika CBA Temistoklesa Brodowskiego sprawa ma wiele wątków i ma charakter rozwojowy. Jak dodał, śledztwo prowadzone jest przez agentów warszawskiej delegatury Biura pod nadzorem Prokuratury Okręgowej Warszawa – Praga.
Dokumentacja i zebrane przez CBA dowody wskazują, że pomiędzy osobami odpowiedzialnymi w GDDKiA za przetargi i ich prowadzenie a przedstawicielem międzynarodowej firmy mogło dojść do zmowy przetargowej.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl