Georgette Mosbacher po raz kolejny powtórzyła, że bardzo zależy jej na doprowadzeniu do zniesienia wiz dla Polaków. W programie "Dzień na świecie" w Polsat News zaapelowała do Polaków, by składali wnioski o przyznanie wizy.
- Chciałabym prosić wszystkich Polaków, by skorzystali z szansy otrzymania wizy i odwiedzenia Stanów Zjednoczonych, żebyśmy mogli osiągnąć ruch bezwizowy, obniżając wskaźnik odmowy przyznania wiz do koniecznych trzech procent. Pomóżcie mi w tym! Dziękuję. Musiałam wykorzystać okazję – powiedziała.
Kiedy, zdaniem pani ambasador, możemy się tego spodziewać?
- Mam nadzieję, że w tym roku. Ale na pewno zanim wyjadę. Jeśli nie w tym roku, to na pewno w roku 2020 - zadeklarowała.
Czytaj też: "Amerykański sen", motywacyjne książki i przyjaźń z Trumpem. Kim jest Georgette Mosbacher?
Głównym tematem rozmowy była obecność wojsk amerykańskich w Polsce. Ambasador USA powtórzyła za amerykańskimi politykami, że obecność żołnierzy amerykańskich w Polsce "będzie większa i trwała". Raczej nie należy oczekiwać, by polegała ona na stałym stacjonowaniu w bazie "Fort Trump" – wbrew temu, czego życzą sobie polskie władze.
Dodała, że strona amerykańska nie używa określenia "Fort Trump".
- Wolimy mówić o trwałej obecności. Jesteśmy bowiem w trakcie negocjacji. Chciałabym jednak jasno powiedzieć - nasza obecność w Polsce będzie większa i trwała. W tej chwili jest tu cztery i pół tysiąca amerykańskich żołnierzy, rotacyjnie wprawdzie, ale przez cały czas. A będziemy mieć więcej oddziałów. Pracujemy nad planem, który sformalizuje obecność Stanów Zjednoczonych w Polsce na bardzo długi czas - podkreślała ambasador.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl