- Mniejsze zainteresowanie (do tej pory - red.) amerykańskim kierunkiem zawdzięczamy wstąpieniu Polski do UE. Nasi rodacy nie musieli już przechodzić skomplikowanych procedur, by wyjeżdżać za dobrze płatną pracą. Zaczęliśmy więc migrować na Wyspy, do Holandii czy Niemiec - mówi money.pl Andrzej Kubisiak, ekspert rynku pracy Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
W jego ocenie po tej pozytywnej dla Polaków zmianie, nie dojdzie do masowego exodusu z Polski do USA. Również dlatego, że sam fakt zniesieni wiz turystycznych i biznesowych nie pozwoli na emigrację za legalną pracą. Są to tzw. wizy nieimigracyjne, a właśnie ubieganie się o nie przez chcących pracować w USA, to główna przyczyn odmów ich wydania.
Inaczej może być w przypadku Polaków mieszkających na Wyspach. Tu dużo może zmienić Brexit, a w szczególności warunki na jakich Wielka Brytania opuści Wspólnotę. Kiedy warunki życia znacznie się tam pogorszą, to Polacy moga pojechać do USA nawet za nielegalną pracą, jak robili to przez dziesiątki lat.
- Obecnie na Wyspach mieszka około miliona naszych rodaków, ale jeżeli sytuacja gospodarcza zdecydowanie się pogorszy, zaczną szukać alternatyw. Mogą wrócić do Polski, wyjechać do innego państwa UE, a może też do USA, kiedy wiz już nie będzie - podsumowuje Andrzej Kubisiak.
Duża kasa, niskie koszty
Zyskają po prostu kolejny wariant. Za jego wyborem przemawia niska bariera językowa, dobra sytuacja na tamtejszym rynku pracy i - jak przekonuje ekspert - wysokie zarobki, które w relacji do kosztów utrzymania są bardzo zachęcające.
Szczególnie kuszeni są pracownicy z sektora IT. Aż trzynaście z listy 25 najlepiej płatnych zawodów w USA w minionym roku związanych jest z tą branżą. Enterprise architect, software development manager czy software engineering manager zarobić mogą od 100 tys. dol. w górę. Tymczasem koszty życia wyliczone przez serwis Numbeo są tylko o 40 proc. wyższe niż w Polsce.
Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, zwraca uwagę na coś jeszcze.
- Wydaje się, że Brexit spowoduje poważne problemy w gospodarce brytyjskiej. To oznacza, że najbardziej oberwą najsłabsi, wiec w tym i nasi pracownicy. Oczywiście moga wrócić do Polski, ale może tymi staraniami o zniesienie wiz do USA strzelamy sobie w stopę i możemy wypchnąć ich do USA - mówi Kaźmierczak. Tymczasem zniesienie wiz jest na wyciągnięcie ręki.
Przeczytaj także: Emigranci zarobkowi wyjeżdżają z Wielkiej Brytanii. Coraz mniej Polaków na Wyspach
Tak dobrze jeszcze nie było
Według danych Departamentu Stanu USA w ostatnim roku zaledwie 3,99 proc. wniosków wizowych zostało odrzuconych. Jeśli zejdziemy do 3 proc. odmów otworzy się przed nami możliwość podróżowania w ramach ruchu bezwizowego.
Żadnego automatu tutaj jednak nie będzie. Odpowiedni procent odrzuconych wniosków pozwala rozpocząć procedurę przyjęcia Polski do programu bezwizowego. Nie będzie to też łatwa sprawa. Wszystko dlatego, że zasady ruchu bezwizowego opisane są w kilku amerykańskich ustawach.
Procedurę nominacji rozpoczyna Departament Bezpieczeństwa Krajowego Stanów Zjednoczonych, który, w porozumieniu z Sekretarzem Stanu, ocenia kandydaturę. Nie ma dokumentu, który określałby, jak długo może trwać taka procedura. Co więcej, zniesienie wiz może zderzyć się ze słabnąca chęcią Polaków do zagranicznej tułaczki.
- Tendencje imigracyjne maleją w ostatnich latach. Według danych GUS w 2017 r. 2,5 mln naszych rodaków czasowo przebywało za granica w celach zarobkowych. Rok wcześniej liczba ta była mniejsza zaledwie o 35 tys. To jeden z najniższych przyrostów emigracyjny od 2004 r. - mówi Andrzej Kubisiak.
W Polsce też nie ma bezrobocia
Stoją za tym rosnące płace i dobra sytuacja na polskim rynku pracy. Spośród tej liczby, 2,2 mln Polaków pracuje w Europie. Zaledwie nieco ponad 300 tys. wybrało inne kierunki na świecie - w tym USA.
Pokazuje to, że jak na razie tamten rynek pracy jest dla nas mniej interesujący, ale to wszystko oczywiście może się zmienić, kiedy wizy zostaną zniesione. Zresztą mamy też spore tradycje w emigrowaniu za Ocean. W latach 80 i 90 Polacy masowo wyjeżdżali do Stanów.
Przeczytaj także: Emigracja zarobkowa Polaków. Coraz mniej osób chce wyjeżdżać
To, że wielu Polaków ma w Stanach rodziny może ułatwić podjęcie decyzji o wyjeździe. Minusem jest odległość. To już nie jest krótka wycieczka samolotem tanich linii.
Wyspy psują statystyki
Doskonale wie o tym nasz rodzimy przewoźnik. Dlatego w walce o klienta, na trasach do USA, LOT pomaga w poprawnym wypełnianiu wniosków w ramach akcji "LOT bez wiz".
Pomysł jest prosty. Dobrze wypełnione wnioski zmniejszają liczbę odmów i tym samym przybliżają nas do podróżowania bez wiz. Wydaje się proste, ale na przeszkodzie stanąć moga statystyki z Wysp, gdzie Polacy też starają się o wizy.
- Według informacji, które ma LOT odsetek odmów dotyczących polskich wniosków wizowych w Wielkiej Brytanii jest znacząco wyższy niż w kraju. Różnica jest duża. Na Wyspach w 2017 r. odrzucono około 20 procent takich wniosków. W Polsce w tym samym okresie było to 5,9 procent - mówi Adrian Kubicki, rzecznik LOT.
W jego ocenie to właśnie widmo Brexitu skłania do szukania alternatyw. Osoby, które raz już wyemigrowały szukają innych możliwości dalszego podróżowania za lepszą pracą.
Podhale już nie takie amerykańskie
- Co ciekawe, w kraju nie ma też znaczących różnic między dwoma konsulatami w Krakowie i Warszawie. Jeżeli chodzi o odrzucone prośby to procent w relacji do wniosków jest zbliżony. Różnice mocno się tu zatarły i Podhale nie jest już tym regionem, z którego najczęściej chcą wyjeżdżać Polacy do USA - dodaje Kubicki.
O szczegółowe dane dotyczące liczby złożonych wiz i procenta odrzuconych wniosków zapytaliśmy też w dwóch wspomnianych konsulatach. Do czasu opublikowania tego artykułu nie dostaliśmy jednak informacji, które mogłyby potwierdzić, że rzeczywiście te różnice się zacierają.
Dane potwierdzają jednak, że zainteresowanie podróżami do USA jest znaczne. W zeszłym roku ponad 200 tys. Polaków wjechało do USA na podstawie wiz nieemigracyjnych, a w Krakowie i Warszawie wydano łącznie 102 tys. wiz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl