Wandal zniszczył panele fotowoltaiczne w województwie lubskim. Mężczyzna nie spodziewał się, że jego chuligański wybryk może kosztować go nawet 10 lat odsiadki. Szkody wyrządzone przez 30-latka wyceniono na 322 tys. zł.
Policjanci szybko wytypowali podejrzanego. Okazał się nim trzydziestoletni mieszkaniec powiatu żagańskiego. - 30-latek usłyszał już zarzut zniszczenia mienia o znacznej wartości – poinformował rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.
Mężczyzna został zatrzymany na stacji benzynowej. Nie spodziewał się, że policjanci trafią na jego ślad. - Mężczyzna został zatrzymany w miniony piątek na parkingu stacji paliw w Iłowej. Był całkowicie zaskoczony – podsumował akcję policjantów rzecznik.
Mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia za zniszczenie mienia o znacznej wartości.