Rząd zapewnia, że blackout Brytyjczykom nie grozi, ale dzięki mniejszemu zużyciu energii przestoje w godzinach szczytu mogą być mniejsze. Problemy mogą wynikać m.in. ze zmniejszonej podaży gazu, co wynika z rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Ponadto Francuzi zmagają się z rekordowo długimi przerwami w działalności reaktorów jądrowych.
"W normalnym roku Francja jest największym eksporterem energii elektrycznej w Europie, ale ostatnio była zmuszona polegać na swoich sąsiadach, w tym Wielkiej Brytanii, aby zaspokoić swoje potrzeby energetyczne. Może to stać się problemem dla Wielkiej Brytanii, która zazwyczaj polega na imporcie z krajów, w tym z Francji, w celu zaspokojenia szczytowego zapotrzebowania" - czytamy w "Financial Times".
Spółka National Grid zajmująca się przesyłem i dystrybucją energii elektrycznej oraz gazu ziemnego ogłosiła, że można zaoszczędzić do 3 funtów za kWh - wynika z informacji serwisu inews.co.uk. Specjalne rabaty miałyby zostać przyznane za nieużywanie w godzinach 17-20 zmywarek, pralek, suszarek i innych urządzeń elektronicznych.
Program na razie w fazie testów
Program na większą skalę miał ruszyć 29 listopada, ale został na ten moment odwołany. Spółka National Grit już poinformowała o tym fakcie dostawców energii Eon i Octopus. Klienci tych firm mogą wziąć dobrowolny udział w projekcie.
Według dziennika "The Sun" Ovo Energy zapowiedziało, że projekt potrwa od 8 grudnia do końca marca. Można zaoszczędzić do 100 funtów.
Nowy termin uruchomienia programu nie został jeszcze podany.