ZNP żąda podwyżek. Chce pieniędzy jeszcze w tym roku

Sławomir Broniarz zażądał 20-procentowego wzrostu wynagrodzeń nauczycieli, ale nie w 2023 r., tylko jeszcze w tym roku kalendarzowym. To odpowiedź na słowa szefa resortu edukacji, Przemysława Czarnka, który zapowiedział podwyżki dla pedagogów w wywiadzie udzielonym tygodnikowi "Sieci".

Warszawa, 05.09.2022. Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz podczas konferencji prasowej w siedzibie ZNP w Warszawie
Warszawa, 05.09.2022. Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz podczas konferencji prasowej w siedzibie ZNP w Warszawie
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Marcin Obara

- Mamy zaplanowany w budżecie na 2023 r. gigantyczny wzrost subwencji oświatowej. O ponad 11 mld zł w stosunku do ubiegłego roku. To jest rekordowy w historii Polski wzrost subwencji. Wyniesie ona 64,4 mld zł - powiedział Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek. Tym samym zadeklarował, że będzie to kwota, która w porównaniu do zeszłego roku wynosi o 20,8 proc. więcej.

ZNP chce podwyżek jeszcze w tym roku kalendarzowym

Prezes ZNP, Sławomir Broniarz żąda podwyżek, ale jeszcze w tym roku kalendarzowym. W jego ocenie, jeśli problem z finansowaniem szkół, a także pensji dla nauczycieli nie zostanie zażegnany, to będzie tylko narastał. Zwrócił uwagę, że wynagrodzenia dla pedagogów są obecnie niekonkurencyjne

Pierwsze dni nowego roku szkolnego potwierdzają wszystkie obawy i utwierdzają nas w przekonaniu, że bardzo trudna, czasami dramatyczna sytuacja kadrowa znalazła pełne odzwierciedlenie w tym, co obserwujemy w szkołach – rzeczywiście brakuje nauczycieli i wiele szkół, szczególnie zawodowych, boryka się z dużymi problemami kadrowymi - powiedział Sławomir Broniarz podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

Dodał także, że nie ma innej dziedziny gospodarki, gdzie ludzie o takim poziomie przygotowania zawodowego mieliby tak niskie pensje. Jeśli resort natychmiast sobie z tym nie poradzi, to braki kadrowe będą coraz bardziej dokuczliwe. Broniarz podkreślił, że wielu nauczycieli podejmuje decyzję o odejściu z zawodu. Nawet ci, którzy mają już uprawnienia emerytalne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

HiT. Czarnek wprowadza nowy przedmiot w szkołach. „Dojście do pełnej ideologizacji szkoły”

Broniarz dziękuje Pierwszej Damie

Prezes ZNP podczas konferencji prasowej podziękował małżonce Prezydenta RP, Agacie Kornhauser-Dudzie. Podczas inauguracji roku szkolnego w Zespole Szkół w Tarczynie powiedziała, że problemem, który należy jak najszybciej rozwiązać, są uposażenia nauczycieli, a wzrost ich pensji powinien rosnąć wraz ze wzrostem wynagrodzeń w gospodarce.

Zmiany w edukacji od 1 września

Zapowiadane podwyżki to niejedyne zmiany, jakie zapowiada resort edukacji. Choć podwyżki planowane są dopiero na przyszły rok, to od września weszło nowe rozporządzenie. Chodzi o stopnie awansu nauczycieli. Zlikwidowane zostały dwa początkowe: nauczyciel stażysta oraz nauczyciel kontraktowy, a w ich miejscu powstał nowy - nauczyciel początkujący.

Po tych zmianach ustawy Karty Nauczyciela początkujący pedagog przez trzy lata i dziewięć miesięcy będzie odbywał przygotowanie do zawodu, zamiast stażu. Dopiero po tym czasie będzie mógł się ubiegać o awans zawodowy, jakim jest stopień nauczyciela mianowanego.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (58)

Wybrane dla Ciebie