Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Zoll: TK może wyrzucić zapis o blokowaniu list z ordynacji

0
Podziel się:

(dochodzą dodatkowe informacje)

(dochodzą dodatkowe informacje)

20.10. Warszawa (PAP) - Zdaniem byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzeja Zolla, gdyby 3 listopada Trybunał uznał niekonstytucyjność zapisu nowej ordynacji samorządowej o blokowaniu list wyborczych, to wypadłby on z ordynacji.

Na 3 listopada Trybunał wyznaczył termin rozpatrzenia skargi opozycji na uchwaloną we wrześniu nowelizację ordynacji wyborczej, która jest podstawą wyborów samorządowych zaplanowanych na 12 listopada.

Jeśli Trybunał uznałby za prawidłowy sam sposób uchwalenia nowelizacji ordynacji, a za nieprawidłową - jej treść, to konieczna byłaby zmiana ordynacji przez ustawodawcę, na co miałby on niewiele czasu - ocenił Zoll. Gdyby zaś sposób uchwalenia ordynacji TK uznał za nieprawidłowy, oznaczałoby to, że nowej ordynacji w ogóle nie ma, a wybory odbędą się według poprzedniej ordynacji - dodał.

Zoll nie jest zdziwiony szybkim wyznaczeniem terminu rozprawy przed TK - zważywszy wagę tej sprawy. Przypomniał zarazem, że w historii TK zdarzały się jeszcze bardziej pilne terminy: np. w tydzień Trybunał zajął się ordynacją wyborczą do Senatu, po rozwiązaniu parlamentu przez prezydenta Lecha Wałęsę w 1993 r.

Według ekspertów od prawa wyborczego, gdyby TK uznał nowelizację ordynacji za niekonstytucyjną, to - na jakich zasadach odbyłyby się tegoroczne wybory samorządowe - zależałoby od daty wejścia w życie orzeczenia Trybunału: czy weszłoby ono w życie jeszcze przed zaplanowanymi na 12 listoapda wyborami czy już po nich.

Wyroki TK wchodzą w życie z dniem opublikowania ich w Dzienniku Ustaw. Eksperci prawni zwracają jednak uwagę, że TK ma także możliwość opatrzenia wyroku klauzulą, w której może konkretnie określić termin wejścia w życie swego orzeczenia.

Trybunał może np. zdecydować, że wyrok w jakiejś sprawie wejdzie w życie np. po pół roku od jego wydania.

Według opozycji, nowe przepisy ordynacji samorządowej łamią zasadę równego traktowania wszystkich głosów i są niezgodne z konstytucyjną zasadą decentralizacji, bo sprzyjają większym komitetom. W myśl przyjętych rozwiązań, m.in. wynik komitetu, który w wyborach nie przekroczy 5 proc. progu wyborczego, będzie wliczany do wyniku bloku, w skład którego ten komitet wchodził. Opozycja uważa też, że koalicja bezprawnie skróciła okres dotyczący wejścia ustawy w życie, który powinien trwać trzy miesiące. (PAP)

sta/ mok/ par/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)