Dwa miesiące negocjacji i gotowe. Jak wynika z informacji money.pl, przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz Comarch zawarli we wtorek porozumienie. Dokument ma zakończyć spór pomiędzy Zakładem a firmą. Obie strony zobowiązały się w nim do zawarcia ugody sądowej, ta ma nastąpić w najbliższym czasie.
O co chodzi? O spór dotyczący Krajowego Systemu Informatycznego w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Zakład zdecydował się na nagłe i częściowe rozwiązanie umowy z Comarchem.
Firma miała w całości odpowiadać za najważniejszy system informatyczny dla wszystkich ubezpieczonych Polaków. To właśnie KSI odpowiada za wypłacanie świadczeń oraz wyliczanie składek.
ZUS miał jednak liczne wątpliwości, co do przygotowań spółki informatycznej i zrezygnował z części jej usług. Zakład zerwanie umowy argumentował "troską o bezpieczeństwo i ciągłość działania systemu informatycznego".
Zobacz także: PiS szykuje olbrzymią podwyżkę składki ZUS? Mamy komentarz ministra z KPRM
Comarch zdecydował się jednak na batalię sądową o kontrakt. Z argumentami ZUS po prostu się nie zgadzał.
Planowane zawarcie ugody przed sądem oznacza zakończenie sporu dotyczącego częściowego rozwiązania umowy na utrzymanie KSI ZUS.
Podpisanie porozumienia potwierdza Zakład Ubezpieczeń Społecznych. - Fakt zawarcia porozumienia świadczy o tym, że jeżeli tylko jest wola obu stron zawsze istnieje możliwość ugodowego zakończenia sporu. Cieszę się, że kończymy niełatwy etap we współpracy z naszym wykonawcą i pozostaje nam już tylko bieżąca praca na rzecz milionów klientów ZUS przy utrzymaniu naszego systemu informatycznego - podsumowała prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
ZUS nie chce jednak mówić o finansach. Z informacji money.pl wynika, że Zakład odroczył termin zapłaty kary umownej. A ta była istotna - wyniosła aż 24,2 mln zł. Do czasu zawarcia ugody przed sądem szczegóły porozumienia nie są jawne.