Do Rzecznika MŚP zgłosił się przedsiębiorca, wobec którego ZUS wszczął postępowania. Dotyczyły one należności z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenia społeczne, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na koncie przedsiębiorcy.
W jednej sprawie organ wydał już decyzję o zaległościach w składkach ZUS, a następnie podjął działania egzekucyjne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ocenie Rzecznika zawiadomienia o wszczęciu przez ZUS z urzędu postępowania wobec przedsiębiorcy były przedwczesne i niezasadne. Nie zakończono jeszcze postępowania w sprawie ustalenia podstawy wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne przedsiębiorcy w okresie styczeń - grudzień 2024 roku.
Rzecznik wystąpił do ZUS o uchylenie decyzji wobec przedsiębiorcy z uwagi na jej przedwczesność i o umorzenie postępowania egzekucyjnego oraz zwrot wyegzekwowanych przedwcześnie od przedsiębiorcy należności.
Nie można wymagać od przedsiębiorców zapłaty składek w pełnej wysokości, jeśli nadal trwa postępowanie w sprawie ich uprawnienia do niższej podstawy wymiaru. Cieszę się, że ZUS ostatecznie uznał tę argumentację i wycofał swoje wezwania do zapłaty - mówi w rozmowie z portalem prawo.pl Agnieszka Majewska, rzecznik MŚP.
ZUS ma nowe narzędzie. Tak typuje firmy do kontroli
Rzecznik wniósł także o umorzenie postępowania administracyjnego prowadzonego przez organ rentowy w zakresie określenia wysokości należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych za inny okres składkowy.
ZUS uchylił swoją decyzję
Druga sprawa dotyczyła przedsiębiorcy, wobec którego ZUS nie tylko wszczął postępowanie dotyczące należności z tytułu składek, ale również wydał decyzję o ich zaległości oraz podjął działania egzekucyjne. Rzecznik MŚP zwrócił uwagę, że takie czynności były niezgodne z zasadami prawidłowego postępowania administracyjnego, ponieważ postępowanie dotyczące ulgi MZ+ nadal było w toku.
ZUS uchylił swoją wcześniejszą decyzję o zaległościach w składkach, stwierdzając jej przedwczesność. Zawiesił również postępowanie egzekucyjne do czasu uprawomocnienia się decyzji i zapowiedział jego umorzenie, a potem zwrot, na wniosek, wyegzekwowanych składek.
- Działania ZUS nie mogą godzić w podstawowe zasady pewności prawa i ochrony przedsiębiorców. Wszczynanie egzekucji, zanim ostatecznie rozstrzygnięto sporną kwestię ulgi MZ+, stawiało przedsiębiorcę w niezwykle trudnej sytuacji. Skuteczna interwencja pozwoliła na uchylenie błędnej decyzji oraz umorzenie postępowania, co stanowi istotne zwycięstwo w walce o sprawiedliwe traktowanie przedsiębiorców - wyjaśnia w rozmowie z serwisem Agnieszka Majewska.