ZUS szykuje program automatyzacji wypłaty zasiłków - informuje "Fakt". Dzięki temu programowi Zakładowi uda się z jednej strony odciążyć firmy, ale zarazem ograniczyć nadużycia przy wypłatach świadczeń.
Właśnie ten drugi punkt niesie za sobą sporo zmian. Zdaniem gazety odczują je matki, które planują ubiegać się o zasiłki macierzyński lub opiekuńczy na dziecko.
Wprowadzony zostanie tzw. okres wyczekiwania. Oznacza to, że w przypadku, gdy uprawniona osoba wystąpi o zasiłek macierzyński, to będzie mogła go uzyskać wyłącznie, jeżeli przepracowała u danego pracodawcy minimum 30 dni. Za ten czas ma otrzymać 1 tys. złotych brutto.
Zmienią się też zasady przy wypłacie świadczenia chorobowego. Obecnie system działa tak, że jeżeli pracodawca zwolni pracownika, ten ma jeszcze prawo do ubezpieczenia chorobowego przez pół roku. Po zmianach okres ten skróci się do miesiąca.
- Celem jest uproszczenie zasad prawa do zasiłków i ich obliczania - wyjaśnia "Faktowi" Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS.