Liderka Związkowej Alternatywy w ZUS Ilona Garczyńska skierowała do Najwyższej Izby Kontroli wniosek w sprawie nieprawidłowości, do jakich ma dochodzić w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.
"Chodzi m.in. o zmiany systemów informatycznych bez przetargu, zatrudnianie na kluczowych stanowiskach osób bez kompetencji, nierówne płace za tę samą pracę, mobbing, przydzielanie pracownikom obowiązków ponad ich możliwości, marnotrawienie środków publicznych, odmowę udzielania informacji publicznej przez władze ZUS" - informuje Związkowa Alternatywa.
O nieprawidłowościach związkowcy chcą rozmawiać z władzami ZUS 12 października, podczas obrad komisji do spraw rodziny i polityki społecznej, w których ma wziąć udział prezeska ZUS, Gertruda Uścińska.
15 października związkowcy mają się spotkać z władzami ZUS i rozmawiać o zmianach, które ich zdaniem powinny nastąpić w Zakładzie. Głównym postulatem jest podwyżka płac o 60 proc.
"W dotychczasowych rozmowach władze ZUS-u nie godziły się na podjęcie z nami negocjacji na ten temat. Po konsultacjach z naszymi prawnikami uznaliśmy, że odmawiając podjęcia rozmów na temat przedmiotu sporu zbiorowego, ZUS łamie prawo, a ponadto daje nam zielone światło do referendum strajkowego. Wnioski w tej sprawie przekażemy władzom Zakładu na spotkaniu 15 października" - informują związkowcy.