Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Madejski
|
aktualizacja

Do związku zawodowego także ze "śmieciówką". Wchodzi rewolucyjny przepis

12
Podziel się:

Od nowego roku do związków zawodowych będą mogły przystępować również osoby zatrudnione na umowy zlecenie czy umowy o dzieło. Nawet prowadząc własną działalność, będzie można zostać związkowcem.

Zmiana może dotyczyć nawet 2 mln pracowników
Zmiana może dotyczyć nawet 2 mln pracowników (Wikimedia Commons CC BY-SA, Beemwej /wikimedia, licencja CC BY-SA 3.0pl)

- Zatrudnieni na kontraktach będą korzystali ze wszystkich uprawnień związkowych, które należały się dotychczas w wyłącznie zatrudnionym na etatach - przypomina "Rzeczpospolita". Do takich uprawnień należy chociażby zwolnienie z obowiązków do wykonywania czynności związkowych czy ochrona przed zwolnieniem w postaci półrocznej rekompensaty - czytamy w dzienniku.

Na przystępowanie do związków pracownikom bez etatów pozwolił wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Osoby na "śmieciówkach" czy takie, które mają własną działalność gospodarczą, będą mogły teraz tworzyć też nowe związki, o ile współpracują z konkretną firmą więcej niż pół roku.

Zobacz także: Od przyszłego roku zmienią się przepisy np. o związkach zawodowych. Zobacz wideo:

Obecnie na umowach cywilnoprawnych i prowadzących własną działalność jest ok. 2 mln osób.

Od przyszłego roku związki czeka też kolejna ważna zmiana - takie organizacje nie będą musiały co kwartał przedstawiać liczy członków. Będą to mogły robić co pół roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
WYRÓŻNIONE
Konrad
6 lat temu
Mamy w u mnie w pracy ludzi, którzy 6-8 razy w miesiącu przychodzą do pracy pijani albo piją w trakcie pracy. Pracują na umowę o dzieło o ile pamiętam. To nie tak, że szef nie chce dać im umowy o pracę, tylko nie może. Kiedy są pijani odsyła się ich do domu i tyle. Denerwujące ale prości fizyczni pracownicy są potrzebni. Przy umowie o pracę będziemy musieli każdorazowo wystawiać naganę z uzasadnieniem, może nawet wzywać policję jeśli nie zechcą się dobrowolnie poddać badaniu alkomatem. W przeciągu trzech miesięcy dostaną wypowiedzenia, a ponieważ firma składa się w 30% z Ukraińców, 20% z więźniów i 30% pijaków to trzeba będzie ten interes zamknąć albo sprzedać. I wtedy ja, uczciwy, solidny i trzeźwy pracownik też stracę pracę. Super sprawa na stare lata.
gosc
6 lat temu
ten caly Duda szuka frajerow zeby byla wieksza kasa ze skladek ,zeby on czesciej mogl na wczasy ,z pieskiem jezdzic
czyżby??
6 lat temu
niejakiemu dudzie zabrakło na karmę dla pieska i pobyt w hotelu????
NAJNOWSZE KOMENTARZE (12)
Don Pedro
6 lat temu
dla członka związku sens raczej hipotetyczny (według mnie zupełnie bez sensu), natomiast dla związków większa liczba członków na papierze, czyli więcej płatników składek i to chyba jest faktyczny cel takich potworków prawnych (biorąc pod uwagę logikę relacji społeczno-gospodarczych - ułomnych, co do zasady) ... i to chyba tyle ... Pozdrawiam
ja
6 lat temu
Związki zawodowe służą głównie zapewnieniu dobrych pensji i ochronie stołków dla wybranej grupy ludzi.. Niby troska o miejsca pracy, o podwyżki dla ludzi pracy… Jeśli ktoś potrafi liczyć, to wszystkie takie zabiegi prowadzą jedynie do wzrostu bezrobocia. A w firmach państwowych jeszcze do marnotrawstwa publicznych pieniędzy. Ludzie powinni zrozumieć, że to od nich samych zależy jaką mają pracę i ile zarabiają. Reszta to wymówki i obwinianie innych. Słyszeliście o ksią.ż ce "Co robic, by zawsze mieć pracę i więcej zarabiac"? Kilka zmian może zrobić wielką różnicę.
pisobanderia ...
6 lat temu
do placenia skladek czyli nowego podatku!
sdg
6 lat temu
wszystkie zwiazki zawodowe powinny byc wywalone z zakladow i zredukowana liczba przedstawicieli o trzy czwarte oni tylko zabieraja pracownikowi kase a poza zakladem powinni miec wieksze uprawnienia tak to sa na garnuszku pracodawcy i maslo maslane
antoni
6 lat temu
Związki zawodowe to oszustwo takie samo jak sejm czy senat. Wybory do związków to fikcja.Jedna członkini związków przewodniczącą była przez 30 lat nie mając do tego żadnych kwalifikacji, wcześniej była złodziejką .Czas najwyższy aby związki zlikwidować i przestać utrzymywać związkowych nierobów a jest ich u nas w kraju aż 10 tyś.osób.Związki to mit z XX w.